Lenovo Think Pad T430 problem z portami USB 2.0

Witam!
Zakupiłem sobie poleasingowego ThinkPada T430. Generalnie fajny laptop, ale mam z nim pewien problem. Poprzednio na komputerze korzystałem z zewnętrznej karty dźwiękowej Line 6 UX2. I w tym laptopie w portach po lewej stronie (USB 3.0) karta działa bez problemu. Jednak kiedy wepnę do prawego portu, lub tylnego (USB 2.0) to nie ma w ogóle dźwięku, laptop zawiesza się i muli, potrafi się zawiesić a kiedy odłączę kartę chwilę działa i blue screen. Na tych samych portach USB 2.0 inne urządzenia działają bez problemu. Libne 6 UX2 jest przystosowany do USB 2.0 więc powinien działać bez problemu.
Próbowałem wyłączyć oszczędzanie energii w menadżerze, ale to nic nie daje.
Czego to jest wina? Czy może być tak, że po prostu to laptop i w tych portach prąd nie jest wystarczająco mocny by zasilić tę kartę?

Inne urządzenia działają w tych portach dobrze?

Podpinałem pendivea, telefon i korzystałem bez problemu. Miałem też poprzednio taki model laptopa i karta działała na wszystkich portach

Odeślij, masz chyba gwarancję?

Spróbuję jeszcze odinstalować stery od chipsetu i portów usb i zainstalować je na nowo. Jak nie pomoże to odeśle :slight_smile:

Stery nie pomogły. Czy to może być kwestia prądu? Wszelkie inne urządzenia na tych portach 2.0 działają. Kiedy wejdę w menadżera urządzeń i wejdę we własciwości głównego koncentratora USB, to w zakładce zasilenia, podaje, że całkowite dostępne zasilenie to 500mA na port, a pod spodem jest Line 6 UX2, wymagane zasilene 498mA

Niektóre laptopy mają słabsze któreś porty, miałem tak kiedyś w Asusie, tylko w jednym porcie mi działał modem, reszta jakby miała słabsze zasilanie, to jednak nie dotyczy ThinkPadów.

Dostań się do biosa, zakładka “config” dalej “USB” i zobacz co tam masz.
Zaznacz wszystko jako “enabled”
Klikasz F10 i “enter”.
Potem sprawdź czy bangla.

1 polubienie

Dobra okazało się coś innego. Ta zewnętrzna karta dźwiękowa działa na wszystkich portach, lącznie z tymi 2.0 do puki nie zainstaluje programu Guitar Rig 5, z którego ciągle korzystam. Na usb 3.0 wtedy hula, ale na 2.0 znika dźwięk w ogóle, nawet jak nie odpalam Guitar Rig 5

Zmienienie wszystkiego na enabled nie pomaga.

Tryb USB 3.0 ustawiłem na disabled i zaczęło działać na wszystkich portach

Przestawiłem teraz z powrotem na Auto jak było i działa nadal na wszystkich portach. Więc problem teoretycznie naprawiony. Co mogło być nie tak?

Teraz jak chciałem zmienić ustawienia dźwięku podłączony pod port USB 2.0 to znowu przestało działać. Problem leży gdzies w oprogramowaniu, bo jak wspominałem, przed isntalacją Guitar Riga działa wszystko normalnie. Chyba zostawie USB 3.0 na disabled, bo i tak nie korzystam jakoś dużo z pendrive’ów i tego typu rzeczy więc nie jest mi to jakoś bardzo potrzebne. Chyba, że ktoś ma pomysł jak to naprawić :slight_smile:

Przestało też działać na wyłaczonym USB 3.0. Doszedłem o co biega. Kiedy zmieniam ustawienia bufora na mniejsze oraz zmieniam z 16 bitów na 24 to wtedy przestaje działać

Dobra, będę sobie podłączał pod te 3.0 bo widocznie na lepszych ustawieniach potrzebuje więcej prądu, dlatego nie chce działać na 2.0 albo ten guitar rig powoduje problemy. Jak ktoś ma jakieś pomysły to pisać :smiley:

Hej,

W przypadku Guitar Rig’a korzystasz ze sterowników ASIO?

Pozdrawiam,
Dimatheus