Od dłuższego czasu planuję zakupić laptopa ponieważ moja toshiba przy kilku filmach otwartych w kartach na yt nieźle się rozgrzewa i nic nie “ogarnia” .I tak poszukując nowego laptopa trafiłem na taką oto aukcję z wymienionym w temacie thinkpadem. Wydaje mi się że jest to dość “niezłe” urządzenie jak za 1000zł…
Urządzenie będzie używane tylko do worda+przeglądarka+czasem jakiś film-żadnych gier. Oby tylko po otworzeniu kilku kart w chromie też nie wariował, tylko spokojnie dawał radę
12,1cali LED
1280 x 800 pikseli
Intel Core i5 ** 520M (2x2.4 GHz, 3 MB Cache)**
8GB DDR3
120 GD SSD
Intel HD Graphics 4500
Opłaca się brać? Czy lepiej kupić jakąś nówkę sztukę za 1K ? Nie znam sięwybitnie na laptopach dlatego prosił bym o radę :3 .
EDIT
Lub:
Lenovo T420
Intel Pentium Core i7 2640M 2.8 Ghz
320 GB SATA Hitachi
8 GB DDR3 SODIMM
Intel HD 3000
- większy ekran + stacja dysków