W sumie to od początku byłem zawiedziony długością pracy na baterii. Ok 2,5h przy średnim obciążeniu. Muzyka, internet.
Pod koniec ubiegłego zaczęły się problemy z baterią. Zauważyłem wtedy że gdy wyłączam komputer z dosyć jeszcze pokaźnie naładowaną baterią np: 50% po kilku godzinach nie używania go i włączeniu go ponownie, wskaźnik pokazuje kilka %, mruga na czerwono a po sekundzie komputer jest blokowany.
Co ciekawe ostatnio postanowiłem spróbować włączyć go bo padnięciu i na tzw. 0% (Tyle pokazywał wskaźnik) pracował jeszcze ok 2h. - Ok - tu mogę się zgodzić że wadliwy jest wskaźnik ale…
czasami włączyć się komputera jednak już nie da… - czyli cos wyczerpuje jednak baterie podczas gdy komputer nie pracuje…
Znalazłem dwa rozwiązania:
Wyłączyć szybkie uruchamianie - Zrobiłem, nie pomogło
wyłączyć w BIOSie ładowanie przez USB gdy komputer jest wyłączony - też nie pomogło
Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły???
Czy to może oznaczać wadliwa baterię, albo już nieco podstarzałą?
Dzięki
Do wymiany?
TO jest laptop gamingowy - bateria jest tam symbolicznie dla podtrzymania i najczęściej jest wbudowana. Ma umożliwić dokończenie rozgrywki w przypadku nagłego odcięcia zasilania, a nie podtrzymac kompa przez długą sesję w grze. 2,5h użytkowania to i tak nieźle. Chcesz długiego czasu na baterii to nie kupujesz lapka do gier.
Posiadam DELL G3 3590 i mi wytrzymuje 2h i jest to norma.
Jak napisałem wyżej posiadam DELLa. W BIOSsie w zarządzaniu baterią mam możliwość wyboru strategii ładowania akumulatora. Ja wybrałem tak jak używam - przez 98% czasu komp jest na stałe podpięty do zasilania. Komputer mam od maja i bateria jest zdrowiutka.
Może poszukaj w opcjach BIOSu podobnej kategorii, może wina leży po stronie złej strategii ładowania akumulatora. No i wiadomo - na samym początku WGRAJ NAJNOWSZY DOSTĘPNY BIOS.