Lepiej kupić laptopa w Stanach czy w Polsce?!?

Tak się składa że jestem akurat w USA i potrzebuję wymienić laptopa na lepszego. Nie wiem czy lepiej kupić go tu czy poczekać do powrotu do Polski. Weźmy pod uwagę cenę, ewentualne problemy z gwarancją w przypadku zakupu w USA i inne wtyczki w USA. Jak myślicie?

Decyduje kwestia ceny, jeśli tam jesteś to masz bezpośrednie porównanie. Co do gwarancji zależy od producenta, ale z reguły gwarancja jest ogólnoeuropejska, ale ogólnoświatowa najczęściej już nie. Dochodzą jeszcze kwestie podatkowe przy imporcie do Europy.

Generalnie dawniej się to opłacało, znam paru znajomych którzy w ten sposób sporo zaoszczędzili szczególnie w czasach niedawnego krachu finansowego. Niedawno na serwisie był gość z Dellem XPS do roboty, kupił go za niecałe 5tys w USA. W PL sprzedawca wycenił go wtedy w tej konfiguracji na blisko 8tysiaków. Przebitka warta zachodu.

Zależy do zakupu musisz jeszcze doliczyć Cło i VAT np.

Koszt zakupu $1000

Cło 5% $50 (5% wartości celnej)

Wartość z cłem $1050 (suma wartości celnej oraz cła)

VAT 23% $241,5 (23% wartości z cłem)

Razem $1291,5

Przebicie $300 tj. ok. 1000zł

Jeśli w Polsce wartość jest większa od tamtej kwoty o mniej niż tysiąc to nie opłaca się.

I polecam poczytać to

No cóż. Oto przykładowe laptopy na które bym się decydował:

http://www.ebay.com/itm/DELL-i15R-2369s … 3f25886cde

http://www.ebay.com/itm/Samsung-Series- … 5657ec56d8

http://www.ebay.com/itm/Lenovo-U410-14- … 2c703c9486

Po lekturze tematów na forach wiem jeszcze mniej niż wiedziałem, każdy pisze coś innego:

http://forum.usa.info.pl/topic/9347-clo … opy-z-usa/

Aha, zapomniałem dodać. Lecę z NY do Warszawy z przesiadką w Paryżu. Czyli jest (chyba) szansa że laptop nie zostanie uznany za sprzęt spoza UE. Skąd mają wiedzieć że kupiłem go w USA?

Myślę ze to wszystko zależy od szczęścia. Osobiście wiozłam do Polski 2 lata temu 3 laptopy, porozdzielane na 3 bagaże. Ale leciałam na paszporcie USA, wiec w Warszawie spytali na ile przyleciałam?, i czy mam cos do oclenia?. Powiedziałam ze na 3 tygodnie, i nie mam nic do oclenia. Walnął gość pieczątkę w Paszporcie i na tym koniec. Ale byłam wówczas w bardzo w krótkiej mini, wic on patrzył mi na nogi, a nie na bagaże. Generalnie jest tak: ze w USA nie ma żadnych ceł i nikogo nie interesuje co się wywozi. Oczywiście po za dziełami sztuki, gdzie trzeba mieć zezwolenia, i na broń. Jeśli poślesz paczkę przesyłką morską przez Firmę Polamer z New York do Polski. Paczka idzie od 4 do 6 tygodni, wszystko zależy kiedy się ją nada, kiedy odpływa statek. Jeśli ktoś ma szczęście i nada paczkę na dzień przed odpływem statku, paczka może iść nawet do 3 tygodni. Paczka jest doręczana do odbiorcy wprost do domu, bez żadnych dodatkowych opłat. Gdzie na paczce pisze, ze oplata za doręczenie już jest wliczona. Nie należy dawać żadnej kasy za doręczenie. I nie słyszałam by ktoś płacił cło w Polsce za paczkę przesłana przez Polamer. A ja i moi rodzice posłali ich do Polski multum i trochę, i nikt cła nie płacił. Jeśli paczkę nadaje się lotniczą, musi być dokładny spis (list przewozowy) co się w niej znajduję, i jest prześwietlana z wiadomych względów bezpieczeństwa. A ten list przewozowy, jest idealna miarką w Polsce do walenia cła. Ja bym na ebay nie kupowała. W weekendy w sklepach jest tyle zniżek, ze często ceny są bardziej atrakcyjne w weekend jak na ebay. Po za tym, ja bardziej preferuje kupowania na Amazon jak na ebay. Na Amazon wszystko idzie jako oryginały wprost z hurtowni, ze sklepów czy wprost od producentów. Na ebay nie ma 100% pewności, 100% towaru, ze to nie jest używany bądź jakiś lipny sprzęt. Wszystko od lat kupuje albo w Newegg, albo na Amazon. Amazon to 1000% pewności zamówionego oryginału. Myślę ze jak będziesz wracał na paszporcie polskim do Polski, by lecieć spokojnie, ja na twoim miejscu bym zabrała samego laptopa, do bagażu podręcznego, a pudełko jeśli koniecznie potrzebujesz, z instrukcjami posłała zwykłą poczta, za parę dolarów. Wówczas jest laptop jako używany liczony i z tego co wiem nie ma cła. Co do gwarancji się nie wypowiadam, posłałam do Polski dziesiątki komputerów do rodzin i znajomych, i nikt nigdy nie był zmuszony do korzystania z gwarancji. Ja bynajmniej o tym nie zostałam poinformowana. Uważam ze produkt w USA, jest bardziej jakościowo lepszym.

:lol: :lol:

Ok, dzięki za dłuższą wypowiedź.

jeśli kupię laptopa na miejscu, będę miał 2: obecny i nowo zakupiony. Który do podręcznego a który do zwykłego bagażu? I czy mogę im powiedzieć że oba są na mój własny użytek?

Z tego co wiem, latając dużo. Można mieć kilka laptopów z sobą. Generalnie czepiają się, kiedy widzą oryginalnie nowy zapakowany sprzęt. Trudno wówczas wcisnąć kit, ze to mój wcześniej wywieziony i używany. A należy wiedzieć, ze niemal 90% Polaków wracających do Polski, wiezie mnóstwo tez elektroniki. Tak, ze pole manewru jest krótkie. Każdy kombinuje.

:lol: :lol:

Bierz z USA. Te na rynek polski są dużo gorszej jakości. :?

Dokładnie!. Wszystko co idzie na USA jest o niebo lepszej jakości. Ktoś może się spytać dlaczego?. Bo USA to praktycznie jedyny kraj w świecie, gdzie w sklepach jest “prawie” zabronione pytanie klienta dlaczego zwraca towar. Do 15 dni bez żadnego pytania, zwraca się towar i tyle. Do 30 dni można zamienić towar na każdy inny. Sklepu to tez całkiem nie interesuje w jakim stanie klient zwrócił towar. Kiedy jest następną dostawa towaru od producenta, ten sam “Semi Truck” samochód ciężarowy, zabiera ze sobą zwroty, i niech producent się tym szrotem martwi. A żaden producent nie podskoczy do sklepu, bo nie chce tracić rynku zbytu, i koło się zamyka. W dodatku 99,99% ludzi płaci kartą Visa lub MasterCard. Wystarczy zadzwonić i zablokować kasę dla sklepu, gdyby sklep nie chciał przyjąć towaru. Jak widzę nieraz w jakim stanie ludzie zwracają towar, to głowa boli, bez pudelka, bądź wygląda to, jakby pies pożar. Ale w USA, klient zawsze ma racje. Ważne by był rachunek kupna i tyle. Choć są wyjątki, jeśli ktoś zwraca na przykład używaną drukarkę i chce kasę z powrotem, to odliczane 10% wartości ceny za zużycie tonerów. Nie płaci nic, jeśli wymienia na tą samą, bądź inny model.

:lol: :lol:

Moja koleżanka w ubiegłym roku kupiła sobie laptopa w USA i łącznie z transportem, nie zapłaciła za niego zbyt dużo, a jest naprawdę bardzo fajny. Zanim jeszcze zdecydowała się na zakup w jednym z amerykańskich sklepów, wszystkie koszty przesyłki przeliczyła za pomocą https://www.usbox.pl/formularz-wyceny/?type=1 na stronie USBOX   i wyszło, że warto się na taki krok zdecydować.