Lepsza hibernacja czy tryb uśpienia? Czym się to różni?

Na razie mam tryb uśpienia i gdy zamykam klapkę muszę wpisać hasło (nie chcę tego zmieniać, hasło ma być)

Windows 7 jakby co. :slight_smile:

 

 

 

 

 

 

 

 

Z góry przepraszam, nie wiem czy dałam ten temat do dobrej kategorii, nie znam się, mam 15 lat i do tego babka, nie znam się na lapkach.  :x

http://lmgtfy.com/?q=hibernacja+vs+u%C5%9Bpienie

Już patrzyłam na google, ale chciałam poznać wasze zdanie.  :slight_smile: Z resztą nic nie rozumiem co oni tam piszą, z tego co widzę to chyba hibernacja lepsza, tak?

Ok, postaram się prosto napisać.

Hibernacja służy do czego innego a uśpienie do czego innego.

 

Przy hibernacji cały stan systemu z otwartymi plikami i uruchomionymi programami jest zapisywany na dysku po czym zasilanie jest całkowicie wyłączane.

Można komputer całkowicie odłączyć od prądu a nawet rozłożyć na części a potem nawet po kilku miesiącach (i oczywiście ponownym złożeniu komputera z tych samych części) można wznowić pracę systemu w dokładnie tym samym stanie w jakim się przerwało.

To jakby czytając książkę włożyć w nią zakładkę, zamknąć i odstawić na jej miejsce na półce.

 

A przy uśpieniu programy są pauzowane a stan systemu jest zapisywany do pamięci ram, dysk twardy jest wyłączany ale komputer dalej chodzi i ciągnie prąd aby podtrzymywać zawartość pamięci ram bo po odłączeniu zasilania zawartość pamięci znika

To tak jakby czytając książkę położyć ją otwartą na stole, miejsce w którym się czyta nie jest zaznaczone i jak ją zamkniesz to nie będzie wiadomo gdzie się skończyło czytać.

 

Uśpienie jest dobre jak musisz na krótko odejść od kompa ale niedługo wrócisz i dalej będziesz na nim pracować.

A jeśli odchodzisz od kompa na dłużej albo nie wiesz kiedy wrócisz (czy za godzinę czy jutro czy za kilka dni) to lepiej zahibernować.

 

Ale zarówno hibernacja jak i uśpienie czasem powodują problemy i nawet jeśli będziesz korzystać z hibernacji prawie zawsze to dobrze raz na jakiś czas całkowicie wyłączyć komputer.

Hibernacja jest doba jak np: wychodzisz z domu do pracy jednak nie chcesz lub nie masz czasu by przerywać aktualną pracę np: pisanie sprawozdania. Wtedy hibernujesz laptopa, pakujesz do torby i kontynuujesz pisanie sprawozdania w pracy. Zasilanie jest odłączane całkowicie. Wybudzenie zależnie od prędkości dysku może trwać kilka minut.

 

Uśpienie jest przydatne, gdy np: wychodzisz do sklepu lub wychodzisz na przerwę w pracy. Zwykle jakieś 15min-1h. Wtedy usypiasz laptopa oszczędzając poziom baterii. Gdy wracasz do pracy w ciągu 2sek. masz system w działający w tym samym momencie, w którym go zostawiłeś. Zużywana jest tylko minimalna ilość energii do podtrzymania danych w pamięci RAM. Reszta sprzętu jest wyłączona.