Witam. Około miesiąca temu zakupiłem LG X Power, bateria ładnie trzymała przez 2 dni bez problemu przy moim użytkowaniu. Po jakimś tygodniu, dwóch bateria zaczęła trzymać niecałe 24 godziny. Wątpię by przyczyną było to, że dzień wcześniej naładowałem go od 30%, a nie jak zawsze około 20 czy też instalacja Skype - chociaż, może i to zawierało coś co uwaliło system na amen?
Co robiłem ;
ustawienia fabryczne
ładowanie małym prądem (przez USB)
pisałem do LG - nic konkretnego mi nie napisali
gwarancja - stwierdzili zapełnioną pamięć urządzenia, zreinstalowali system twierdząc, że jest ok.
Po tym wszystkim problem dalej występuje. Tak jak na początku pod obciążeniem przez godzinę ledwo 1~3% schodził, tak teraz schodzi po 10%.
Nie rozumiem tego, czy trafił mi się bubel czy może jednak coś źle zadziałałem?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Obstawiałbym bubla, próbuj reklamować by go dokładniej sprawdzili a nie reinstalowali tylko Firmware.
Mój LG X Power 2 przy sporadycznym używaniu wytrzymuje 4 dni, działa nawet sprawnie bez robienia restartu co 3 dni.
1.Czy nie lepiej byłoby go wymienić? Bo coś kojarzę, że musi być parę razy w naprawie by wymienili, ale może mam nieaktualne informacje.
2.Mogli mi świadomie sprzedać bubla by mieli zysk jakiś z tego, że sobie do nich będę latał co chwilę?
3.Nie rozumiem czemu akurat ten problem pojawił się po takim czymś, a nie od razu.
4. Istnieje opcja, że tak naprawdę był w serwisie i nie chciało im się robić, dali mi kartki żeby mnie się wydawało, że są mądrzy, a naprawdę reinstalacja systemu dla zabawy bo w większości się sprawdziło?
5.Pytanie trochę innej kategorii, odebrałem go i w domu zauważyłem, że nie ma karty gwarancyjnej czy to może jakoś wpłynąć na to, że nie będą chcieli mi go przyjąć? (Kupiony w EuroRTVAGD jeśli to ma znaczenie). Oraz to, że w papierkach dali, że niby są rysy…których nie ma fizycznie w ogóle…
6.Czy system w jakiś sposób ‘uczy się’ baterii przez jakiś czas czy od razu podaje najdokładniej jak jest w stanie?
7.Czytałem gdzieś o zaleceniu rozładowania do zera po pierwszym uruchomieniu, ja jako mądry człowiek wiedzący, że czasy pamięci baterii minęły naładowałem od bodajże 10% - czy mogłoby mieć to znaczenie?
Już nie, to dotyczyło starej technologi niklowo-kadmowej (NiCD).
Ja ładuje jak mam 15 - 20%.
Można próbować wymienić na inny (nawet innego producenta, np. z opcją dopłaty jak wybierzesz jakiś nieco lepszy / dróższy) https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl
Możliwe że jakaś wada, co nie jest do wyłapania bez dłuższego testowania. Myślę że system nie potrzebuje jakieś nauki - chyba że chodzi ci o opcje wyłączenia działających w tle aplikacji.
Po pierwsze, sprawdź użycie baterii w systemie. Równie dobrze jakaś apka może chodzić 24/7 i procesor się nie usypia. A to czy bateria ma podaną pojemność na oko możesz sprawdzić licząc czas ładowania i moc ładowarki.
Rozładowywanie do 0% może jeszcze bardziej uszkodzić ogniwo. Tak samo wysoka i niska temperatura.
Dałem go do sklepu i zażądałem wymiany na nowy.
Wiem, że do 0% się nie rozładowuję, wolałem się upewnić.
Zazwyczaj średnia temperatura baterii była w okolicach 30~35 stopni.
W zużyciu baterii w systemie widniało, że najwięcej bierze ekran (o dziwo przy 50% jasności w ciągu godziny na ciągłym włączeniu wziął rzekome 120mAh, a przy oszczędzaniu energii aż 150mAh przy tym samym obciążeniu - sprawdzałem jak długo potrzyma przez godzinę przy ciągle włączonym ekranie). Kolejny był system, albo aplikacja która była włączona nonstop. Po dodaniu rzekomo pobranej energii z każdej pozycji jaka była w wykazie wychodziło raz, że procent baterii jest większy niż zużycie lub za mały - o dobre 10~15% nawet.
Ładował się w tym samym czasie co zawsze. Tak swoją drogą czy jeśli jest funkcja FastCharge i ładuje prądem 2A to nie uszkadza aby tej baterii, czy jest ona przystosowana do takiego natężenia? Myślę, że jeśli wymienią na nowy to nowego będę ładował przez USB (0,5A) przynajmniej bezpieczniej dla bateri mimo iż dłużej.
Wiem, że im mniejszy prąd jest podany na ogniwa tym lepiej, ale jednak 2A to trochę jest.
Ładowanie po pierwszym komunikacie przy <20% to dobry nawyk, tak samo jak niepozostawianie podłączonego smartfona do ładowarki zbyt długo. (mimo, że prąd jest odcinany to poziom baterii spada i znowu jest ładowana od 99%-100%.
Rozładowywanie do 0% samo w sobie nie uszkodzi baterii, ponieważ system i tak zostawia zapas i wyłącza się odpowiednio wcześniej (nie pozostawia baterii rozładowanej).
Chyba, że robi się tak regularnie i często, a to może trochę wpłynąć na jej pojemność w dłuższej perspektywie czasu.
@mordix
Quick Charge samo w sobie nie wpływa zbytnio na trwałość baterii. Procesor tym zarządza, zaczyna niskim prądem, potem od jakiegoś momentu ładuje wysokim i przy końcu mniej więcej ostatnie 15% znowu niskim.
Jednocześnie stale kontrolowana jest temperatura. (spróbuj położyć np. telefon na grzejnik zimny) i ciepło będzie odprowadzane dosyć dobrze - telefon nieco szybciej się naładuje.
U mnie QC w szczytowych wartościach ładuje prądem 2A-9V, co daje 18W.
Nie, nie katuję w ten sposób baterii, staram się dbać o sprzęt i dobrze mi to wychodzi.
Zauważyłem, że przy QuickCharge lubi się grzać mocno, no, ale jednak to 2A jakby nie patrzeć. Podczas ładowania temperatury są trochę powyżej 35 stopni jeśli chodzi o samą baterię.
A nie na odwrót? W sensie zaczyna dużym prądem i od 80% naładowania natężenie jest obniżane?
Abstrahując trochę od tematu - jaka jest wytrzymałość termiczna podzespołów w takich sprzętach?
40 - 50 stopni to moim zdaniem rozsądna granica. Powyżej tego już trzeba się martwić. Pamiętajmy o tym że idzie lato, temperatury powietrza są coraz wyższe więc i nasz sprzęt będzie osiągał wyższe temperatury.
Myślę, że do 45 stopni to optimum, 50 też przejdzie, ale to już wartość gdzie CPU obniża znacznie taktowanie. Trzeba bardzo uważać przy ładowaniu z QC w samochodzie, gdzie telefon wystawiony jest bezpośrednio na słońce (50 stopni bez żadnego problemu osiąga z włączoną nawigacją i ładowaniem QC w kilka chwil)
W lato zwykle na grzejniku ładuję smartfona, bo dobrze ciepło odbiera i rozprasza - rezultat - krótszy czas ładowania.
@mordix
Pisząc “duży prąd” miałem na myśli wartość wyrażoną w watach
Tak mnie tknęło gdyż nie uznali mi reklamacji bo niby produkt wolny od wad - ta, na pewno. Na pierwszej reklamacji w usterkach stwierdzono ;
zasilanie
problem z ładowaniem
Jako defekt ; Przepełniona Pamięć Urządzenia
Naprawa ; Software correction, reset.
Jedyne co podałem w opisie wady ; bateria szybko się rozładowuje, szybko straciła żywotność.
Czego nie rozumiem? Przed oddaniem sprzętu zresetowałem do ustawień fabrycznych co jest jednoznaczne z maksymalnie możliwym oczyszczeniem tej pamięci. Nawet jeśli mieliby coś wykryć to ja wewnętrznej pamięci nie zapełniłem nawet w 50% i wszystko co się tylko da wrzucam na kartę - zawsze. Po kolejne, skoro stwierdzili problem z ładowaniem i zasilaniem to czemu nic w tym kierunku nie zadziałali? Czy serwis LG z Mławy jest na tyle upośledzony, że nie potrafią załatwić problemu, a jedynie zresetować system i odesłać, że wszystko jest ok? Następne, co ma problem z baterią do pamięci? Znam przypadki, że reset do ustawień fabrycznych załatwiał trochę sprawę z szybko opadającą baterią, no, ale bez przesady, ja tego sprzętu nawet dobre 2 tygodnie nie używałem by było nie wiadomo co.
