Licencja bezpłatna, z wyłączeniem zastosowań komercyjnych

Czy można legalnie korzystać z programów (np. przeglądarek graficznych IrfanView albo XnView, czy do obróbki zdjęć Photo Filtre) w takich miejscach, jak: ośrodek kultury czy biblioteka. Programy te mają licencję ‘bezpłatna, z wyłączeniem zastosowań komercyjnych’, nie są wykorzystywane przez osobę prywatną w domu tylko w konkretnej firmie (środek kultury i biblioteka to też zakład pracy i jakaś firma), a służą generalnie do porządkowania, przeglądania, edycji i obróbki plików graficznych? Załóżmy, że są wykorzystywane do robienia plakatów na imprezę biletowaną, gdzie trzeba uiścić opłatę. A zatem są zyski z wykorzystania tego oprogramowania, bo służy ono w pewien sposób reklamie. Czy to jest legalne?

Temat poruszany na forum. Sugeruje skorzystać z wyszukiwarki.

licencja-bezplatna-wylaczeniem-zastosowan-komercyjnych-t231707.html

Pojęcie bezpłatna z wyłączeniem zastosowań komercyjnych jest bardziej skrótem myślowym i najlepiej zapoznać się z warunkami licencji, ponieważ to ona najlepiej określa wykorzystanie oprogramowania. Prosty przykład warunków licencji, według której nie można wykorzystać programu w firmie (w biurze) ale w jednoosobowej działalności gospodarczej, której siedziba mieści się w domu użytkownika już tak, bo z jednej strony komputer traktowany jest jako prywatny ale użytkownik może wykorzystać go też jako narzędzie pracy i zarobku. Jeśli licencja określa jasno, że użytkownik może korzystać z oprogramowania wyłącznie w domu, to masz odpowiedź na swoje pytanie.

Pozdrawiam!