Chodzę właśnie do 3 klasy gimnazjum i mam zamiar iść w kierunek informatyczny. Ale czytałam w internecie że dużo osób odradza technikum, że jeżeli chce się iść na studia to najlepszy wybór byłby liceum. Nie wiem, ponieważ nie jestem osobą która może siedzieć całymi dniami przed książkami i się uczyć. Ale nie chciałabym też żeby tak było, że albo będę miała za trudno (liceum) albo że się nic nie nauczę (technikum). Doradźcie mi co wybrać i dlaczego, i oczywiście jaką szkołę wybrać. WARSZAWA.
Wszystko zależy jakie technikum i jakie liceum, wrzucanie wszystkich szkół do jednego worka to głupota. Są dobre licea i takie do niczego tak samo jest z technikum. Ja sam kończyłem technikum i gdybym miał wybrać szkołę znowu to nie zmienił bym swojego wyboru a z osób które ukończyłem technikum które znam żadna również żałuje swojego wyboru. To jest pytanie typu lepiej kupić motor czy auto, oczywiście są osoby które twierdzą że technikum nic nie uczy i tylko marnuje się dodatkowy rok swojego życia ale z moich obserwacji na studiach osoby które skończyło to samo technikum co ja dużo lepiej radziły sobie z praktycznymi zadaniami niż osoby z liceum. Ale jak mówię, to wszystko tak naprawdę kwestia konkretnej szkoły.
Jak wiesz co chcesz robić to technikum- same zalety matura + zawód, jak uczysz się żeby uczyć, a nie masz konkretnych planów to liceum- niczego sensownego się nie nauczysz ale przynajmniej wyjdziesz z tego z papierkiem, który nic nie znaczy.
Ciężkie słowa ale się z tym zgadzam. W technikum nie nauczysz się o zawodzie wszystkiego, mało tego, nauczysz się raczej podstaw, ale w Liceum nie nauczysz się nic. A tak z technikum wyjdziesz już z solidną podstawą do kontynuowania nauki, oraz oczywiście maturą.
Po technikum będziesz miał jak nie wiedzę to chociaż podstawy wielu zagadnień. Dzięki temu na studiach będzie Ci łatwiej, bo nie spotkasz się z czymś po raz pierwszy. Dlatego np. sieci czy programowanie będzie dla Ciebie prostsze niż dla kolegów z liceum. Jednak jeśli wybierzesz kierunek typu np. Informatyka i ekonometria to po liceum pewnie będziesz lepiej przygotowany pod kątem przedmiotów matematycznych, a po techniku z informatycznych.
No nie powiedziałbym, po liceum to co najwyżej podstawowe całki i pochodne będziesz liczył. Tyle to się z etrapeza nauczysz w godzinę albo niewiele więcej. W technikum jak będziesz miał fart się nauczysz więcej, a jak ci się trafi klasa która nie ogarnia i nauczyciel który będzie robił podstawy zamiast cisnąć materiał to też się nic nie nauczysz ;) Więc różnice są znikome. Jeśli już coś wiesz to w technikum co najwyżej sobie powtórzysz. Więc jeśli jesteś z tego kompletne 0 to idź, nie będziesz marnował czasu.
Rok dłużej i egzamin zawodowy, albo rok krócej i bez niego <- cała różnica między liceum a technikum, sam i tak musisz się wszystkiego nauczyć
W szkole średniej nie robisz nic, w wyższej niewiele więcej a jak przychodzi sesja i dzień / dwa do egzaminu to się wszystkiego nauczysz (wiem po sobie :P)
Dobre technikum informatyczne przygotuje cię do studiów informatycznych. Nawet najlepsze liceum do niczego nie przygotuje, bo to będzie na zasadzie by tylko szybko odbębnić i na studia. Jak masz smykałkę do IT (prawdziwą a nie na zasadzie lubię grać w kłejka i mieć dobrą grafę) to leć do liceum a wiedzę będziesz przyswajać sam przez ten czas.
Wszystko zależy od szkoły, klasy i nauczycieli. Jeśli trafisz na tumanów którzy pierwszy raz na oczy widzą wnętrze komputera (o laptopach czy sprzęcie mobilnym nie wspominając) wiele się nie nauczysz w technikum bo nauczyciel będzie musiał ich uczyć podstaw. Jeśli jednak trafisz na klasę która interesuję się IT od dawna i nauczyciela który chce przekazać swoją wiedzę i ma na to sposób, już po pierwszym roku możesz praktycznie sam naprawiać proste usterki sprzętowe i zarządzać systemami z rodziny windows. Jednak do takiego efektu jest potrzebny dobry nauczyciel który nie traktuję siebie jako magistra który jest nie wiadomo kim tylko wręcz kolegę z którym możesz konsultować swoje spostrzeżenia podczas diagnozy i rozmawiać o różnych kwestiach zyskując choć trochę jego doświadczenia.
Natomiast w liceum tak na prawdę nie nauczysz się nic z IT poza obsługą pakietu biurowego i kilku podstaw które prawdopodobnie znasz już od wielu lat.
Studiuje akurat w Łodzi infe na I roku i jak tak obserwuje to kolosalnych różnic tak naprawdę nie ma. No bo nawet jak nadrobisz trochę programowaniem (które na uczelniach jest raczej od podstaw i tak) to znowu będziesz cierpiała na analizie albo fizyce. Ja wybrałbym LO, to z pozoru jest ciężka opcja, ale jak zaczynasz się rozdrabniać i wchodzisz w to po prostu to dajesz na lajcie radę. Musisz jednak pamiętać że szkoły są różne i czasem LO da ci gorszą wiedzę ze ścisłych niż TI, a czasami na kołach i zajęciach na LO ogarniesz więcej infy niż po jakimkolwiek technikum. Oczywiście do niczego nie namawiam, i nie sugeruj się proszę tak mocno opiniami w internecie bo to sama musisz podjąć decyzje (dni otwarte, “Perspektywy” itp. są bardzo pomocne)
