Zależy od szkoły/nauczyciela.
Najczęściej jest krótkie przypomnienie tego co było w gimnazjum, sam mam Fizykę podstawową z elementami rozszerzonej (mat-inf), ale znajomi z mat-fizu mówią, że bardzo trudno jest, tyle że dopiero po pewnym czasie każdego działu - na początku każdego działu jest to co ma poziom podstawowy, a później tylko to co ma poziom rozszerzony. Ucz się na bieżąco, a nie powinieneś mieć problemów.
Jeśli chodzi o ilość godzin, to zależy od szkoły, ale u mnie w szkole przykładowo fizyka rozszerzona to kolejno: 2, 4, 3 h. W innych szkoła to 3, 3, 3 h, co na jedno wychodzi (są też autorskie programy, wtedy jest nieco więcej godzin poza tym np. w mat-fiz-inf też nie zawsze jest tyle samo godzin, bo dochodzi informatyka rozszerzona). W mojej klasie i w mat-fiz liczba godzin matematyki to: 5, 6, 6. Jest to dużo godzin i mało szkół tak ma, ale to dobrze, bo program jest tylko na 4, 4, 4 godziny i nam zostanie dzięki temu czas na omówienie treści pozaprogramowych (całki itp.) i powtórzenie do matury (oczywiście koszt jest taki, że robimy bardzo szybko materiał - w tym roku skończyłem I klasę, a mieliśmy cały 1 dział więcej niż jest w programie i dużą część dwóch innych działów). Mój kolega, który chodzi do klasy mat-fiz-inf ma mniej godzin matematyki (4, 6, 5), ale z tego co wiem to u nich też nauczyciel robi całki, więc to zależy głównie od nauczyciela.
To lepiej ucz się ich od początku, bo funkcje występują najczęściej ze wszystkiego w liceum.
We wszystkich mat-fizach:
-
Matematyka;
-
Fizyka;
-
J. Polski;
-
J. Angielski;
-
Drugi J. Obcy;
-
W-F;
-
Godzina wychowawcza;
-
Religia.
Raczej we wszystkich szkołach zostają jeszcze jakieś u mnie przykładowo tylko WOS i podstawy przedsiębiorczości. W innych więcej - bardzo często historia, mogą zostawać inne przedmioty (chemia, biologia, geografia, wiedza o kulturze). To zależy od szkoły. W wielu mat-fizach dodatkowo jest rozszerzona lub poszerzona informatyka, w niektórych poszerzona chemia i te przedmioty wtedy zostają do 3kl. (w końcu to są te często przydatne dla przyszłego inżyniera).
Mówię ci tylko: ucz się systematycznie od początku roku w szczególności z przedmiotów rozszerzonych, a zatrze się granica między tymi lepszymi z gimnazjum, a tobą (trzeba się też uczyć systematycznie, bo i materiału szczególnie z przedmiotów rozszerzonych jest zdecydowanie więcej, więc łatwo się czegoś nauczyć “na odwal” i szybko zapomnieć).