Liczebniki

Rozmawiam z 1002 osobami

Jak powinno wyglądać słownie?

“Rozmawiam z tysiąc dwoma pracownikami”

A jak będzie
rozmawiam z 1001 osobami?

czy to się odmienia?

2 sekundy szukałem: WYJAŚNIENIE

Byłem tam wcześniej, ale teraz dokładnie przejrzałem i jest:
“z tysiącem jeden kolegów”
Trochę to dziwnie brzmi, ale najlepiej pasuje.
Dzięki. :grinning:

PS. 2 sekundy to wyszukiwarka szukała,
ale trzeba jeszcze wyszukać tę właściwą stronę.

Tak z ciekawości zapytam. Piszesz jakiś doktorat na temat liczebników czy to takie zainteresowanie? :smiley:

Napisy ręcznie do filmów robi lub poprawia pod iVonę.

Niestety, lektor jest niedoskonały i trzeba wiele czasu jemu poświęć,
aby w miarę poprawnie czytał.
Mowa to jak klocki LEGO albo szachy… możliwości b.dużo.:grinning:

Pobierz sobie słownik:
http://chomikuj.pl/dawid_cwikla/Programy/Programy+dla+Windows/IVONA+2+FULL/Sc582ownik+do+IVONY/mc3b3j+ulepszony/polish-ivona(1),6112084037.lex

To byłoby bardzo dobre, może coś bym tam znalazł dla siebie.

to jest na chomiku…
dawid_cwikla
a hasło?

1 polubienie

Jest pytanie:
Jak daleko stąd mieszkasz?

i odpowiedź:
Około 56 km.

pięćdziesięciu sześciu
czy
pięćdziesiąt sześć

“około” wymusza to pierwsze, ale trochę to dziwnie brzmi w tym zdaniu.
Może jednak to drugie?


ja bym użył sechsundfünfzig albo пятьдесят-шесть te wydaja mi się bardziej poprawne

1 polubienie

Wg. mnie upraszczając wszystkie wywody, wszystko sprowadza się do pytania: ile czy ilu.

Jest pytanie:
Jak daleko stąd mieszkasz?
czyli: ile km?, a nie: ilu km?.

i odpowiedź:
Około sześć km.

ale teraz jest nowy problem:
o długości 5 mm. (ile mm czy ilu mm)
kwadrat o boku 5 cm. (ile cm czy ilu cm).

W tym przypadku chodzi właśnie o “przypadek”.
Msc. o czym? o długości, o boku,
czyli: pięciu.

Może są jeszcze jakieś pułapki, chętnie bym je zobaczył.

Aw@moAw1… dzięki za linki, byly pomocne.

1.Czy można ułożyć “słownie i poprawnie” zdanie z: 2000 agentami?

2.Albo, przyglądam się 2001 kobietom.

  1. nie można, poprawnie; dwoma tysiącami agentów
  2. nie można, poprawnie; dwóm tysiącom jeden kobiet

Mogę nazywać się już ekspertem.
Nauka nie poszła w las. :grinning:

*Irytyowanie ludzi własnym lenistwem na forum które nijak ma się do twoich pytań nie poszło w las.

Dlaczego to cię irytuje?
Dlaczego utożsamiasz się z ogółem “ludzi”?
Dlaczego ten dział “na luzie” "ma się nijak to tych pytań?
Kiedyś było tu nawet takie motto, aby pisać poprawnie i po polsku.

Po przejrzeniu twoich różnych odpowiedzi przypominasz “Totalną opozycję”
Skrytykować i opluć zamiast udzielić odpowiedzi (kilka wyrazów).
Może to brak wiedzy cię irytuje?

Bo pytasz o rzeczy, które są na wyciągniecie ręki w internecie na forach lub stronach poświęconych tej tematyce. Czekasz na gotowe rozwiązanie zamiast otworzyć właściwą stronę i samemu przeanalizować co trzeba. Mało tego, wcześniej dostałeś odpowiednie linki, a i tak nie korzystasz z tego.

Nazywasz siebie ekspertem, ale dalej nie chce Ci się szukać wiedzy tam, gdzie powinieneś.

1 polubienie