Linuks problem touchpad i inne

sudo apt-get install xserver-xorg-input-synaptics

Było.

Dobra, panowie, muszę się zwijać. Ja tu jeszcze wrócę.
Zainstaluję Manjaro XFCE i postaram się zastosować powyższe rady.
Dam znać czy coś się ruszyło.

tego co brakuje get

Proszę Cię…

Bynajmniej. U mnie jednocześnie działają i mysz i panel.

Pod Arch Linux jak Plasma nie jest z meta pakietu zainstalowana i brak karty nvidii (tylko intel) to bardzo mało RAMu bierze:

Co do touchpada to na niektórych lapkach jest problem. Szczególnie na dystrybucjach, które mają starsze wersje pakietów.

Moja opinia o Mint jest niezmienna, ten system jest pełny bugów, więc nie dziwię się, że masz problemy z touchpadem. Pod Gentoo działa OOTB i nie potrzeba czarów z xinput czy generowaniem xorg.conf.

Szczerze to już chyba lepiej zainstalować Ubuntu, niż Minta.

Zainstaluj libinput zamiast sterownika Synaptics.

Z tym się zgodzę :smiley: ale to nie system na kartoflany laptop :wink:

Wiem, chociaż od czasu, gdy pozbyli się Unity nie jest aż tak tragicznie.

Gnome jest dużo cięższe od nawet plasmy :wink: ale ubudubu ma ten plus, że repo i struktura jest bardziej spójna i pilnowana niż w przeróbkach tej przeróbki debiana :wink:

Tak? Na Gentoo mam tak gołe Gnome, że aż terminal musiałem doinstalować i zorganizować sobie tapety. Obecnie zajmuje jakieś 1,2% z 16GB. Pod Ubuntu czy Manjaro, gdzie instaluje się masa śmieci z Gnome nie zauważyłem również jakiegoś wielkiego użycia RAM, a w każdym razie nie większego od Plasmy.

Nie będę się kłócił, bo jestem zwolennikiem qt :wink: tutaj środowisko też na gentoo możesz zainstalować posiadające tylko menadżer okien i zajmujące 160MB RAM :wink:

Ale to OT na czat, a nie ten temat :wink:

Ja od początku kontaktu z dystrybucjami wolałem Gnome. Pomimo, że wydawało mi się na początku ohydne, jakoś po prostu je wolałem. Używałem KDE, Xfce to w ogóle jakoś nie trawię, LXDE też chwilę używałem, ale jakoś nie trawię, pomimo że to też GTK. Używałem chwilę Plasmy, ale jakoś mnie nie ciągnie do tego. Za bardzo wygląda jak Windows (tak wiem, że można zmienić, ale leniwy jestem). W Gnome podoba mi się ergonomia pracy, której niestety brakuje mi w KDE/Plasma. Każdy z nas ma inny przyzwyczajenia i upodobania, dlatego dobrze piszesz, nie kłóćmy się, bo właśnie po to mamy wolność wyboru w świecie open source, aby każdy używał tego co lubi i mu pasuje.

Ale jak wiadomo - tylko Gentoo :smiley: :smiley:

Spróbuj zainstalować sterowniki synaptica tą komendą:
sudo apt install xserver-xorg-input-synaptics-hwe-18.04
powinno ruszyć.

1 polubienie

Przez ponad trzy lata użytkowania Minta z Cinnamonem nie natknąłem się, albo nie zauważyłem.

Spokojnie, wrócę tu.
Wczoraj musiałem wyskoczyć, teraz dwa dni po 12 godzin w robocie.
Sprawdzę rozwiazania które zasugerowaliście w wolnej chwili.
Póki co manjaro już mnie wykończył nerwowo.
Wystarczyła chwila.
Wali artefaktami zamiast obrazu, ma problemy z prostą rzeczą jaką jest restart…

proxy-image

Najwyraźniej nie zauważyłeś. Instalowałem wiele wersji Minta i każda na dzień dobry witała mnie błędami i sypała się gorzej, niż WIndows.

Manjaro też lubi mieć fochy, w końcu bazuje na Archu, ale i tak działa zdecydowanie stabilniej, niż Mint :wink:

No, ale tego nie dałoby się nie zauważyć

Trochę wbrew logice, starsze wersje miały by działać ze starociami chyba?

Wielce chwalony Manjaro zachowuje się tak samo na dodatek wali artefaktami.

Nie udało się odnaleźć pakietu…