Jak to się mówi “user-friendly” to pojęcie względne. Dla Ciebie będzie to Mint/Ubuntu, dla mnie Gentoo (takiej wygody obsługi nie da żaden inny system, ale jeśli ktoś go nie pozna, nie zrozumie). Dla Ciebie user-friendly będzie GEdit czy KWrite, dla mnie Vim (gdy go poznasz, inne edytory ssają).
Nie wiem bo nie używam.
Wyjątkowo nie user friendly, do niedawna “fingerprint gui” działał wklepany z konsoli ale obecnie linuks twierdzi że “nieponimaju”.