Mam przy swoim komputerze dysk, na którym trzymam zdjęcia z wakacji, kopie zapasowe dokumentów itp. Domyślnie był on zapisany w formacie FAT32. Jednakże format ten nie pozwalał mi zapisywać plików większych niż 4GB - dlatego postanowiłem zmienić go na nowszy i lepszy jakim był FAT64 (exFAT). Dziś jednak po przesiadce na Linuxa, mam z tym mały problem, gdyż nie mogę odtworzyć dysku w tym systemie.
Czy więc istnieje jakiś sposób, żeby Linux mógł widzieć tą partycje?
O formacie nie ma mowy, gdzie ja te 700GB danych pomieszczę, na czas formatowania?
Konwersja - jest możliwość przejścia z exFATa na NTFSa? Bo z tego co szukałem w necie to jest możliwość przejścia z Fat32 na NTFS, ewentualnie na Fat64…