Linux debian, jaka wersja, konfiguracja

Witam!

Otóż postanowiłem, iż zainstaluję debiana. Kwestia w tym, jaką wersję wybrać, jakie repo dodać do sources.list, jak to wszystko skonfigurować - przy pomocy konsoli czy może jednak wybrać graficzne konfiguratory? Czas, jakim dysponuję od momentu uruchomienia instalatora do zakończenia konfigurowania systemu to jakieś 3 godziny. No, może z małym przedłużeniem do trzech i pół. Dlaczego to postanowiłem? A no dlatego, że SuSE po prostu nie radzi sobie zbyt dobrze z innymi środowiskami niż KDE które jest nieco ociężałe jak na mój komputer. Ubuntu i wszystko, co z debiana się zrodziło odpada.

Jak na Desktop to wersja Testing (wbrew pozorom jest dość stabilna) czyli Wheezy.

Moja propozycja instalacji i konfiguracji po wypaleniu CD:

  1. Instalacja Debiana bez niczego! !!

  2. Instalacja xorg’a i elementów środowiska graficznego (lub - czego nie polecam - gotowego metapakietu, czyli środowiska w jednym pliku)

  3. Uruchomienie X’ów i ściagnięcie sterowników grafiki (jeśli standartowe ci nie pasują)

  4. Wyłączenie X’ów lub restart systemu

  5. Instalacja sterownika (po tym kroku możesz działać w trybie graficznym)

  6. Instalacja menedżera logowania, który automatycznie będzie uruchamiał X’y

  7. Edycja fstab i sources.list

  8. Instalacja dodatkowych programów oraz zmiana wyglądu “pod siebie”.

Jeśli pobierzesz wersję Stable (Squeeze), a dojdziesz do wniusku, że chcesz Testing (Wheezy), to po dowolnym kroku zmień sources.list na wpisy odpowiednie dla testing i zaktualizuj system, po czym przystąp do następnych kroków.

Jeśli coś jest niejasne lub mam opisać któryś punkt, to pisz.

Ja to zrobiłem tak - najpierw zainstalowałem wersję stable a potem zaktualizowałem ją do testing. Instalacja wheezy-ego z płyty nie działa tak jak powinna, było z tym wiele kłopotów. Jeśli już zaczniesz instalować wykorzystaj płytkę DVD a nie CD ponieważ ta druga zawiera mocno okrojoną wersję. System aktualizujesz poprzez zamianę repozytoriów w /etc/apt/sources.list i wywołanie aptitude dist-upgrade w konsoli :slight_smile:

Tu masz repozytoria:

http://dug.net.pl/tekst/136/lista_repozytoriow_(sources_list)_dla_debiana/

Trochę to ciężko wygląda.

“System aktualizujesz poprzez zamianę repozytoriów w /etc/apt/sources.list i wywołanie aptitude dist-upgrade w konsoli”

A mogę zainstalować ubuntu jakiekolwiek, dodać / zmienić repo i zaktualizować? Będzie tak działać wszystko poprawnie?

Ignorancją mogło zajechać. Lubię kombinować, po to aby sobie ułatwić.

W takim razie po co ci Debian? :slight_smile:

Przecież Ubuntu i tak jest tworzone z Debiana Unstable (Sid).

Myślę, że twój pomysł nie wypali, gdyż ludzie mają crashe po aktualizacji Ubuntu do nowej wersji.

Poza tym co jest łatwiej zaktualizować: goły system czy system z setkami dodatkowych pakietów i gotowymi konfigami?

@PavloAkaLogan

Muszę ci powiedzieć że to tylko tak groźnie brzmi :slight_smile: Wszystko sprowadza się do wpisania w konsoli roota

gedit /etc/apt/sources.list

i zamiany całej jego zawartości na to:

## uaktualnienia bezpieczeństwa

deb http://security.debian.org/ testing/updates main contrib non-free


## podstawowe repozytorium

deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ testing main contrib non-free


## debian-multimedia - kodeki, odtwarzacze, etc.

deb http://www.debian-multimedia.org/ testing main non-free

Następnie wywołujesz

aptitude dist-upgrade

i czekasz aż aktualizacja się zakończy :slight_smile:

@ kondziu jah

Ja tak zrobiłem, żadnego ‘crasha’ nie miałem, nic się nie wysypało wszystko działa itd. Nie mówiąc już o tym, że to najprostsza droga do zainstalowania testinga na kompie bo jego płyty (tzn obrazy iso) są w tej chwili uszkodzone (co tydzień je zmieniają, można też poczekać i sprawdzić na VirtualBoxie czy się instaluje).

Wojku, jeśli chodzi o zabawę z repo to to dla mnie żadną nowością nie jest, bowiem na SUSE się tym zajmowałem. Znaczy się całą funkcjonalnością zyppera począwszy od zypper in, poprzez zypper ref do zypper dup.

Czy Ty instalując stable musiałeś bawić się z X’ami? Bo na tym polega problem, że X’ami nigdy nie miałem okazji się zajmować, to samo jeśli chodzi o edycję plików odpowiedzialnych za uruchamianie serwera graficznego i menedżera logowania.

Czy po aktualizacji miałeś jakieś problemy z serwerem graficznym? Co do sterowników, wolę zostawić domyślne. Mam kartę ATI i zawsze miałem z instalacją problem ze względu na starą kartę graficzną.

Czy stable 6.0.2 będzie odpowiednie do instalacji i późniejszej aktualizacja na testing? Stabilność debiana już nieraz była omawiana mi przez znajomego.

Dodane 17.08.2011 (Śr) 14:13

A aptitude dist-upgrade można zastąpić apt-get -y upgrade / apt-get -y update? Czy -y odpowiadała za automatyczne akceptowanie wszystkiego, tego nie pamiętam.

  1. Przy instalacji Debiana stable można było wybrać czy chce się zainstalować środowisko graficzne i zaznaczyłem tą opcję, także w ogóle się z serwerem x-ów nie bawiłem, żadnych sterowników nie instalowałem (też mam Radeona). 3D działało out-of-box i już to tak zostawiłem.

  2. http://www.dobreprogramy.pl/WOJEK64/Moja-przesiadka-na-Debiana-Squeeze-stable,27159.html - sam zaczynałem od instalacji stable a potem go zaktualizowałem do testing, więc proponuję, żebyś zrobił podobnie :slight_smile:

  3. aptitude dist-upgrade możesz zastąpić apt-get dist-upgrade :wink:

No więc zainstalowałem debiana 6.0.2 x64 z płytki CD. Wszystko ładnie, pięknie, ale potrzebuję sprawdzowych repo, które można na co dzień używać. Polećcie cokolwiek dobrego i sprawdzonego ;]

Zajrzyj tutaj:

http://debian.linux.pl/threads/1408-Rep … urces.list .

Repozytorium polskie (pl.debian.org). Oczywiście masz wersje stabilną, ja bym do tego dodał backporty (sam używam ;))

@kondziu jah, w testing są jeszcze nie stabilne sterowniki ati.

Wszystko ładnie, pięknie, ale ten tak zwany stabilny system dwa razy zawiesił się podczas startu na gdm. Brak listy userów w tym menedżerze. Próba instalacji chrome’a nie powiodła się, bo czegoś brakło w repo, mimo aktualnego sources.list. W dodatku, instalator z płyty dvd po prostu nie wypalił. Mimo dwóch prób nagrania obrazu iso - tego samego, pod amd64. Co ciekawe, SUSE, Ubuntu i instalator debiana CD nie ma z tym problemu. Póki co, to wracam na xfce pod open SuSE 11.4. Nie przeczę, że debian jest dobrym systemem, ale ja nie mam ani czasu ani chęci na zabawę z debianem. Dziękuję za pomoc.