Dzień Dobry,
Właściwie to co jest w tytule to nie prawda. Nie problem z VeraCrypt a brak możliwości odpalenia.
Sytuacja wygląda następująco:
- Pobrałem VeraCrypt z oficjalnej strony i wersje dla linuxa:
https://zapodaj.net/cdaf851bcc5a0.png.html - Odpaliłem w terminalu veracrypt-1.21-setup-console-x64
- Wybrałem pkt 1, czyli instalacja, zaakceptowałem i włala w teorii zostało zainstalowane, w praktyce znalazłem tylko jeden taki folder:
https://zapodaj.net/eea0fedda0942.png.html
Czy mógłby ktoś wskazać co robię źle? Wg. informacji w google i wszelakich tutorialach aplikacja powinna znajdować się w start > vera crypt
Pozdrawiam