Witam.
Mam Linux Mint 18.3 Mate x64, jakiś czas temu kombinowałem z oszczędzaniem energii by wydłużyć czas pracy na baterii, teraz nie pamiętam co dokładnie tam robiłem. TLP jest odinstalowane, a plik w /etc usunięty.
Zaraz po grubie Linux wyłącza zasilanie dla myszki, wznowić zasilanie można przez odłączenie i podłączenie myszki lub wejście do konsoli (ctrl+alt+F1). Myszka każdorazowo gaśnie zaraz po GRUBie i wpisaniu hasła dla szyfrowania dysku. Sprawdzane na dwóch platformach sprzętowych na tej samej kopii systemie. Można jakoś sprawdzić jaki proces wyłącza zasilanie dla myszki pod USB?
Myszka całkiem gaśnie, klawiatura działa bez problemów.