Linux to nie windows. Jeśli pomieszasz coś z zależnościami możesz stracić cały system i nadal nie powiedziałeś w jakim celu potrzebna ci jest nowsza wersja.
na manjaro ma się szybko wszystko co nowe
Niestety zgodzę się z MacGregor, grzebanie na dystrybucjach typu Mint które są dystrybucjami gdzie aktualizacje wychodzą wraz z nową wersją systemu lubi kończyć się rozwaleniem system. Pomimo tego że te systemy są przeznaczone dla ‘początkujących’ użytkowników to jak zaczyna się w nich grzebać okazują się trudniejsze do okiełzania niż taki Arch/Debian/Fedora itp.