Witam… 
mam problem z routerem wifi. Na systemie linux mint [laptop] gdy podłączam kabel to net działa. A gdy chce się połączyc przez wifi to siec się pokazuje ale po probie łączenia wyskakuje komunikat aby wpisać hasło. I tak ciągle a hasło napewno poprawne. co mam zrobić?
gugulec , proszę zapoznaj się z tą stroną oraz tym tematem, a następnie popraw tytuł tematu, używając przycisku 
Poza tym, na forum używamy polskich znaków (ż, ł, ć, ś, ą itp.). Proszę wyedytować swojego posta i poprawić co trzeba.
W przypadku zignorowania prośby temat poleci do śmietnika.
Pytanie teraz tylko, czy pyta o hasło do sieci czy do bazy kluczy, a może o hasło administratora systemu. Jak możesz, to zrób zrzut ekranu, wrzuć do galerii i daj link do grafiki tutaj.
Pozdrawiam!
Z racji braku czasu na zainstalowanie czegoś normalniejszego też na laptopie mam Minta i czasami mam dokładnie ten sam problem. Pomaga restart routera.
Tu jest link ze zrzutem ekranu: http://forum.dobreprogramy.pl/gallery/image_page.php?album_id=20&image_id=3406.
Czyli jednak pyta o hasło do sieci. Skoro nie przyjmuje hasła i Areh pisze, że u niego też tak bywa, to widocznie jest to jakiś błąd. Sprawdź poradę Areha.
Pozdrawiam!
Ok, sprawdzę to. Ale po resecie mam go skonfigurować na linuxie, czy na windowsie?
Ale co chcesz konfigurować? Router podczas restartu nie gubi ustawień.
też miałem taki problem ,wpisywałem hasło i nic ,okazało się że wybrałem złe ustawienia sieci,przejrzyj wszystko dobrze 
Sprawdzałam te szyfrowania, hasło i nic. Dzięki, ale skorzystam z rady Areha 
.
Tylko uruchom ponownie router, nie resetuj go
Pozdrawiam!
Jaki mint? Bo mi wygląda na wersję 5 i tam się takie cuda zdarzają.