Linux Mint - Pendrive montuje się tylko do odczytu

Problem nie dotyczy pojedynczego pendrive’a lecz wszystkich jakie mam.

Żeby było śmieszniej, używając narzędzia do kopiowania obrazów ISO na nośnik USB, jestem w stanie bez problemu zapisać ten obraz na pendrive’a. Niestety automatyczne montowanie go skutkuje brakiem możliwości zapisu na nim folderów lub plików. Można bez problemu je odczytać.

Próbowałem już formatować je z różnymi systemami plików, ale problem musi leżeć gdzie indziej. 

Próbowałem także polecenia sudo dosfsck -a /dev/sdh1 , ale żaden plik się nie tworzy i nic to nie pomaga.

Próbowałem również mount -o rw , ale różnica w porównaniu z automatycznym montowaniem jest tylko taka, że w nemo opcje tworzenia plików i folderów robią się nieaktywne, a przy automatycznym sa niby aktywne, ale przy próbie zapisuje wyskakuje komunikat, że wolumin jest zamontowany w trybie tylko do odczytu. I nie mam pojęcia jak mam go zamontować go z prawami zapisu.

Problem pojawił się kilka miesięcy temu. Czasem kilkukrotne usunięcie partycji, utworzenenie nowej tablicy partycji i sformatowanie w gparted pomaga, ale mam wrażenie, jakby to były zdarzenia losowe, bo nie dostrzegam w moich poczynaniach, które czasem skutkują możliwością zapisywania, żadnego powtarzalnego schematu. 

Byłbym wdzięczny za pomoc, bo jest to dla mnie dosyć uciążliwe. 

Aha, karty pamięci typu SD czy CF wkładane do czytnika kart montują się bezproblemowo. Problem dotyczy tylko pendrive’ów USB. Przy czym sprawdzałem wszystkie porty USB i jestem pewien, że nie jest to kwestia portu czy przedłużacza. 

 

Nie wiem czy to będzie pomocne, ale

mount | grep sdh1 daje:

/dev/sdh1 on /media/kaisuj/178B-06CC1 type vfat (rw,nosuid,nodev,uid=1000,gid=1000,shortname=mixed,dmask=0077,utf8=1,showexec,flush,uhelper=udisks2)

 

Na jednym forum czytałem, że jeśli oprócz partycji jest niewykorzystane miejsce to pendrive nie będzie prawidłowo działać. Ale specjalnie usunąłem partycje w gparted, zapisałem zmiany i utworzyłem nową tablicę partycji msdos i na niej nową partycję fat32 (próbowałem także NTFS, a nawet ext4) tak, aby nie została żadna nieużywana przestrzeń i niczego to nie zmieniło.

 


 

Przyszedł mi do głowy pomysł, żeby utworzyć folder konsola i o dziwo udało się. Odpaliłem Thunara (na co dzień używam Nemo) i co ciekawe tez nie ma problemu. W Nemo się nie da.

Nie będę kasować wątku, bo może ktoś będzie miał podobna przygodę.

http://community.linuxmint.com/tutorial/view/722 hm?

Wydaje mi się, że mój przypadek jest inny ponieważ bez problemu mam pełny dostęp z konsoli lub innego managera plików. Być może Nemo się źle zainstalował. Pracuję na Mincie XFCE, w którym domyślnie nie ma Nemo.  Doinstalowałem go, bo brakowało mi dwupanelowości. Spróbuję go wyczyścić i zainstalowac ponownie i zobaczę czy to rozwiąże problem. Póki co, gdy potrzebuję skorzystać z pendrive’a, używam Thunara. 

Jaki masz UID i GID?

grep skrócona_nazwa_twojego_użytkownika /etc/passwd

Domyślny dla Minta - oba 1000

Wygląda na to że to już dosyć stary bug zgłaszany ponad rok temu https://bugs.launchpad.net/linuxmint/+bug/1218076 występujący w Nemo i ciągnie się nadal. Ktoś na końcu sugeruje usunięcie usbmount z plikami konfiguracyjnymi (purge), ale nie wiem czy to w czymś pomoże. Teoretycznie udev powinien chyba montować flashke.

Moje pendrive’y zachowują się co raz dziwniej. Obecnie sytuacja wygląda tak, że w Nemo mam absolutnie tylko do odczytu, w Thunarze mogę utworzyć folder albo plik tekstowy. Mogę zapisać coś geditem do tego pliku i go zapisać, ale nie mogę niczego kopiować na pendrive’a ani przez schowek, ani przez przeciąganie. Natomiast z konsoli mogę wszystko, tzn. kopiowanie też działa i dla konsoli pendrive jest zamontowany również do zapisu, a nie tylko do odczytu. 

Póki co więc przesiadłem się na konsolę:P Niemniej jest to dla mnie nieco dyskomfortowe,a przede wszystkim dziwne zachowanie.

Przestaw sobie domyślną przeglądarkę plików na thunara, dolphina czy cokolwiek innego. Wygląda na to że developerzy nemo nie mogą sobie z tym poradzić. Osobiście nie znam rozwiązania tego problemu.

Niestety na Thunarze też nie mogę kopiować, a jedynie tworzyć foldery i pliki. Dolphina nie sprawdzałem, bo pracuje w XFCE, ale w ostateczności go zainstaluję. Sprawdzę jeszcze programy typu Double Commander.

sprawdź czy jesteś w grupie disk i plugdev

albo od razu wpisz:

usermod -a -G disk,plugdev NAZWAUZYTKOWNIKA

następnie się przeloguj żeby zmiany weszły w życie.

edit.

Nie jestem pewien grupy ‘disk’ czy jest konieczna, po prostu mój użytkownik jest też w tej grupie :wink:

Kurczę potrzebowałem szybko przerzucić mp3 z dysku na pendrive i wyskoczyło mi to samo. Czyżby nadal ten bug występował niezałatany na Linux Mint 18.1 Cinnamon w Nemo. Zainstalowałem Thunar i wszystko kopiuje elegancko. Ech brak słów, dobrze że Xfce nie zawodzi i jego komponenty. 

Mam Mint 18.1 Cinnamon i nie mam żadnych problemów z kopiowaniem danych na pendrive.

Na czysto instalowałeś Mint 18?

Jeżeli aktualizowałeś z 17.x to zainstsluj na czysto. Developerzy ostrzegali, że przy migracji z poprzednich wersji mogą być problemy.

Na czysto 18.1 obraz zainstalowany kilka tygodni temu z ISO USB, system zaktualizowany. Błędy nadal są nic nie załatali, stosowałem na USB firmy EMTEC i Kingston. 

Odnośnie Dolphina to używa on do montowania “udisksctl”.