Linux na starym sprzęcie - system i instalator się zawiesza

Witam,

Jak w temacie, próbuję zainstalować system na staruszku i albo instalator nie chce ruszyć, albo zawiesza się w trakcie, albo po zaistalowaniu świeżego systemu po restarcie się wiesza. Próbowałem różnych distro, wyłączyłem nawet ACPI i nic. W desperacji spróbowałem nawet XP, ale ten nawet nie wykrył dysku.

Sprzęt jest sprawny, sprawdzony na innym kompie. Płyty też OK. Jakieś pomysły?

Konfig (w nawiasach opcja z 2 kompa):

Abit BE6 (BE6 II)

PIII 500 MHz (550)

256 MB ram (512)

Seagate ATA 40 GB (IBM 10 GB)

GF MMX 440 32 MB

zasilacz 200 W (180 W)

Sprawdziłem Xubuntu, Alternate Ubuntu, CDlinux, PC-BSD( co ciekawe ten ładnie się zainstalował, ale chodzi kiepsko na takim sprzęcie). Teraz ściągam Debiana, to chyba ostatnia deska ratunku;0

Z takich lżejszych polecam Zenwalk.

Spróbuj Damn Small LInux - iso ma 50 mb.

Hmm… Ten sprzęt znowu nie jest aż tak słaby, żeby sobie nie mógł poradzić z takimi systemami. Skoro się zawiesza, to ja bym spróbował potestować RAM jakimś memtestem. Masz płytkę z Xubuntu, więc zbootuj ją i uruchom test pamięci (jest w menu na początku). Jeśli tak z dwa razy przeleci wszystkimi testami całą pamięć (może to dość dość długo potrwać) i nic nie wykryje, to raczej pamięć jest sprawna.

Ponadto dziwne, że PC-BSD działał bezproblemowo. Warto zaznaczyć, że to nie Linux, więc wina pewnie po stronie właśnie Linuksa, albo czegoś, czego Linux używa. Zastanawiam się, czy to nie może być wina GRUB-a. GRUB ma podobno problemy z niektórymi starymi konfiguracjami. Przypuszczam, że chodzi o starsze, niż ten Twój komp, ale warto spróbować coś innego. Wszelkie Ubuntu więc odpadają. Slackware używa domyślnie LiLo (zamiast GRUB-a, a gwoli ścisłości to większość nowych dystrybucji używa GRUB-a zamiast LiLo).

Możesz spróbować Damn Small Linux, tak jak polecił marcin’82 - będziesz zadziwiony, jak ten komp może szybko działać, :wink: ale z drugiej strony DSL domyślnie jest chyba aż za lekki (jak na takiego kompa) i może być potrzeba doinstalowania sporej liczby pakietów. DSL używa też LiLo.

Ale chyba najlepszy wybór w Twoim przypadku to posłuchanie rady elkanguro i spróbowanie Zenwalka - solidna, raczej lekka (aczkolwiek dużo mniej lekka od DSL-a, ale za to bardziej user-friendly), oparta o Slackware dystrybucja.

Swoją drogą dziwne, że XP ma problem z tym sprzętem. W 2001, kiedy XP wyszedł, był to zupełnie przyzwoity sprzęt. Jesteś pewien, że dysk też jest absolutnie sprawny?

Sprzęt sprawdzony i niestety jest sprawny. Zenwalk próbowałem, też sie wiesza. Debian się zainstalował, ale chodził koszmarnie. Na razie wrzuciłem starszą wersję PC-BSD (1.5.1) i chodzi przyzwoicie. Podejrzewam, że problemem może być kontroler dysku hpt366, już kiedyś miałem z nim problem.

Co dziwne, wcześniej na tym kompie chodził Xubuntu 6.10 i było OK.

Też myślałem o Lilo, jak znajdę chwilę czasu przetestuję.

Jeśli rzeczywiście w tym problem, nadaje się to do zgłoszenia buga “u góry”. Ponadto Damn Small Linux powinien dobrze chodzić, bo ma jądro ze starej serii 2.4, prawdopodobnie pozbawione błędu.

Zapewne zainstalowałeś debiana z domyślnie instalowanym GNOME, które jest na taki sprzęt zdecydowanie za ciężkie. Ja bym zainstalował debiana (stable albo testing), wyrzucił gnome i doinstalował fluxboxa i rox-filera do obslugi okien, pulpitu i plików.

Tylko po co instalować Debiana z GNOME, żeby go potem wyrzucać. Lepiej od razu zainstalować Debiana Net Install, a potem jakiś lekki menadżer okien np. Fluxbox albo Openbox.

Zainstaluj Debiana + awesome, albo inny twm. Powinno być ok.

Jeśli Net Install się zainstaluje, to pewnie, że tak.

Ja na twoim miejscu wrzuciłbym Debiana Net i środowisko Enlightenment. W najnowszej wersji producenci chwalą się, iż nie obicąży nawet netbooka.

Ps: Właśnie na nim pracuję i nie narzekam. Jest szybkie, nie to co KDE 4 :slight_smile:

jeszcze całkiem fajne, lekkie środowisko to lxde