Linux vs Neostrada

Zainstalowałem Mandrivę 2006 LE. Wszystko pięknie, fajnie ale okazało się, że nie mogę uruchomić neta. Podczas instalacji wybrałem konfigurację sieci, wpisałem wszystkie dane [poprawnie :twisted:], DNS, wybrałem PPPoA itd. Ale nie potrafił się połączyć na próbnym połączeniu. btw. wtedy był widoczny mój modem [sagem 800] i mogłem go wybrać w menu. No nic. Uruchamiam system i nadal nie może się połączyć.

Czego próbowałem?

Eagle-Usb wersja 2.3

Przy poleceniu ./configure (czy jakoś tak) mówił że nie może znaleźć kernel source.

Dodałem kernel source.

[uname -a i zaznaczylem od 2 do konca razem z mdk] i nadal blad ze zrodlami mimo:

"ln -s /usr/src/linux-2.cos.cos-cosmdk /usr/src/linux"

Przy eaglestat w konsoli [wiem że “su” + hasło więc skrajnym debilem nie jestem :evil:] pokazywał, że modem czeka na odpowiedz sterownika (luźne tłumaczenie).

Co równie istotne. Nie widział potem modemu po usunięciu połączenia z konfiguracji sieci podczas instalacji. Wybrałem w centrum sterowania nowe połączenie / adsl / a potem modemu adsl juz nie bylo tylko coś od ethernetu z płyty głównej jak mniemam.

Czy ktoś mi powie jak uruchomić neostrade pod Mandriva 2006 LE??

Modem to Sagem 800

Jeśli łaska to proszę o przyklejenie tego tematu przez moderatora.

Jest z neostradą mnówstwo problemów i uważam że ten temat powinien być na forum widoczny. Nie potrafiłem znaleźć na forum już założonego tematu.

Złączono Posta : 08.01.2006 (Nie) 12:37

Jestem gotowy na formatowanie, ponowne instalowanie itd. Tylko niech mi ktoś powie jak ten ■■■■ odpalić.

Złączono Posta : 08.01.2006 (Nie) 12:38

Nie, nie zadzwonię znowu na 0 800 102 102.

Bo jaką dostałem odpowiedż?

“Niech pan poszuka rozwiązania w internecie”

:twisted:

spoko, tylko nie ma wersji mandriva 2006 LE, czy może masz mandrivę 2005 LE ?

jak zachowują się diody na modemie ? od adsl swieci ? od zasilabnia swieci c?

jeśli świeci zasilanie a adsl nie, to uruchom konsole, wpisz su

twoje hasło, potym eaglestat

eaglectrl -d

każdą komendę wpisuj po jakimś czasie, po komendzie eaglectrl -d powinna się zapalić lampka adsl, wtedy już tylko wpisujesz startadsl i to wszytsko, masz neta

http://allegro.pl/show_item.php?item=78799673

Jest Mandriva 2006 LE :>

Ok, testuje.

Złączono Posta : 08.01.2006 (Nie) 13:10

A modemu nie widzi w systemie :!:

wywal wszystkie połaczenia, wszystko rób od początku, wejdź do centrum sterownia mandrivą utwórz raz jeszcze wszytsko po kolei i to co podałem, na bank pompoże, wiem bo sam mam 2006 discovery

Powiem tak… kaszana. Zainstalowałem jeszcze raz system :!:

W konfiguracji sieci (jeszcze w instalacji) widzi modem + coś z płyty głównej. Ale tam nic nie ruszałem i utworzyło połączenie adsl. Więc format , install jeszcze raz i już sieci nie tykałem, bo chciałem utworzyć w systemie w konfiguracji.

I nie ma tam modemu adsl :frowning:

W instalacji jest ale już w konfiguracji nie istnieje. Sagem 800 nie jest widoczny. Sprawdzałem nawet listę sprzętu i go nie ma. Chociaż tak z ciekawostek widzi go przy samym ładowaniu systemu.

Eagle usb wywala blad ze nie ma katalogu eagle-usb i nie potrafi odpalic modemu, choć wpisuje ./eagleconfig PL01 itd

eaglectrl -d tez nie pomaga [w sensie tez daje blad bodajrze o braku katalogu eagle-usb, lub po prostu nie chodzi] a jak wpisuje potem/przedtem startadsl to mam wpisac eagle stat, a jak wpisuje to to mam wpisac eaglectrl -d. :twisted:

Więc??

http://www.forum.mandriva.pl poszukaj odpowiedzi w dziale neostrada

Eagle-usb

eagleconnect

Być moze będzie trzeba pobrać też zależności.

w CHIPie pisali. Jak Ci nie wyjdzie to zamów numer archiwalny. Wszystko było napisane!

Do Moderatora: to nie spam tylko pomoc!

Powiem jak ja sobie poradziłem z tym problemem. Otóż Mandriva nie instalowała sterowników “wykrywalności” modemu. Sam modem obsłużyć umie ale go nie widzi w systemie. Nie wiem dlaczego i nie będę dociekał.

Więc zabieramy się za instalacje Mandrivy 2006 od zera. Cały proces instalacyjny jest identyczny z normalnym poza jednym wyjątkiem. Przy końcu instalacji po konfiguracji programu rozruchowego pojawia się okno podsumowujące z wykazem zainstalowanego sprzętu.

Mamy tam zakładkę “Sieć” i obok czerwony napis informujący o braku konfiguracji. Klikamy na przycisk i przechodzimy do menu instalacji sieci. Pojawia się wybór połączenia.

Więc kolejno:

-adsl

-wybieramy modem [tutaj nasz modem (Sagem 800) jest widoczny, potem w systemie już go nie ma]

-wybieramy dostawcę

-wybieramy typ połączenia “PPPoA”

-wpisujemy adresy serwerów DNS : 194.204.152.34 i 194.204.159.1

-zaznaczamy opcje “niech kazdy uzytkownik ma możliwość uruchamiania połączenia” oraz “nie uruchamiaj połączenia przy starcie systemu”

Potem przeprowadzamy próbne połączenie, któ¶e kończy się niepowodzeniem. Mimo to zachowujemy stoicki spokój i kończymy istalację.

System uruchamia się ponownie. Podczas ładowania pojawi się kolejny błąd o niepowodzeniu inicjacji interfejsu ppp0. Tym też się nie martwimy. Ale uwaga! trzeba na niego trochę poczekać. Nie restartujcie komputera.

W systemie uruchamiamy konsolę. Wpisujemy “su”, hasło roota (nie będzie się ono pojawiać podczas wpisywania).

Już jako root wpisujemy “eagleconfig”. Wybieramy dostawcę ( PL01 ), importujemy hasło i login z pliku ppp oraz nie zgadzamy się na łączenie podczas startu systemu.

Po tych czynnościach modem zostanie “przebudzony” do życia. Wedle wszelkich założeń moduły powinny się poprawnie załadować (3 razy “OK”).

Wpisujemy “startadsl” i cieszymy się dostępem do sieci.

Jeżeli “startadsl” się nie powiedzie (jakieś błędy) próbujemy komend “eaglectrl -d” i ponownie wpisujemy “startadsl”.

Sposób instalacji sprawdzony na modemie Sagem 800 i systemie Mandriva Linux Discovery 2006.

W razie kłopotów zajrzyj na forum Mandrivy.

http://forum.mandriva.pl/

//Neostrada a Mandriva//

(może by tak to przykleić? ;p)

mielczar jedno pytanko? A jak chce żeby mi się łączył z netem na starcie to mogę zaznaczyć przy instalacji żeby mi to robił? Czy brak zgody na autostart połączenia jest warunkiem poprawnego zainstalowania modemu przez Mandrivę?

Nie jest to warunek poprawnej konfiguracji. Ale z tego co zasłyszałem jeżeli połączenie jest źle ustawione to system może sie już nie włączyć i trzeba kombinować co zrobić zeby Pingwina postawić na nogi.

Dlatego wolę wpisać “startadsl”. Bezproblemowe i bezpieczne a jak są błędy to można je naprawić.

Ewentualnie jeżeli ta komenda działa i modem łączy się prawidłowo to możesz wpisać “eagleconfig” i wykonać konfigurację ponownie. Odpowiadająć na pytanie “czy ma się łączyć na starcie” naciskasz “t” i startadsl siedzi w autostarcie. Ponowna konfiguracja nie powinna nic namieszać. (PL01, zachowujesz dane konfiguracyjne, uruchamiasz przy starcie).

Można też zrobić tak:

Instalacja dla modemu “Sagem”

Na początku należy, albo przeprowadzić “nowa” instalacje,

albo przeinstalować system. Jest to bardzo ważne!! Na końcu instalacji ustawiamy

połączenie sieciowe: wybieramy adsl, tpsa (neostrada)

zaznaczamy PPP przez ATM (PPPoA)

wpisujemy pierwszy DNS: 194.204.159.34

drugi DNS: 194.204.159.1

Nazwe użytkownika (dostarcza tepsa)

Hasło (dostarcza tepsa)

Na pytanie czy użytkownicy będą mieli prawo łączenia odpowiadamy TAK

Czy łączyć przy starcie systemu TAK

CZy przeprowadzić Test połączenia NIE

Restartujemy komputer, uruchamiamy terminal, logujemy się na roota wpisując “su”

i podając hasło administratora. Wpisujemy komendę eagleconfig, wybieramy

PL01, na pytania odpowiadamy TAK, następnie wpisujemy komendy:

eaglestat

eaglectrl -d

sleep 30

startadsl

Nastepnie uruchamiamy Midnight Comandera wpisując komendę mc, przechodzimy

do katalogu: /etc/rc.d/ edytujemy plik rc.local i na końcu pliku

wpisujemy:

eaglectrl -d

sleep 30

startadsl

Zapisujemy plik.

W sasobniku systemowym jest ikonka wyglądająca jak “dwie wtyczki”,

klikamy na nią prawym przyciskiem myszy wybieramy konfiguracja sieci,

nastepnie WYŁĄCZAMY opcje uruchamiania ze startem systemu.

Jeżeli konfiguracja zostanie przeprowadzona dokładnie jak opisałem to po

starcie systemy neo będzie smigać napewno.

A czym to się różni od mojego opisu??

Jak dla mnie niepotrzebnie komplikujesz i system niepotrzebnie uruchamia się dłużej.

SPAM

Opis różni się tym że jest w jednym poście, natomiast metoda jest taka sama. Co do problemu z uruchamianiem się systemu to masz rację, trochę to trwa!! Może znasz jakiś sposób aby to przyspieszyć??

Grrr…

To jest w JEDNYM poście.

To jest SPAM.

Tak.

a) Zastosowanie się do mojego opisu.

b) Nie przepisywanie słowo w słowo komend z innych tematów na forum, których się nie rozumie.

“sleep 30” oznacza, że konsola/system trwa w bezruchu przez 30 sekund.

Redukcja 30 do 10.

W Mandrivie nie jest to co prawda potrzebne i jak dla mnie jest to czysty masochizm ale cóż…

Witam!

Zainstalowałem wczoraj Mandrivę 2006 PowerPack i mam ten sam problem co tu opisywany, z tym że podane tu rozwiązania nic nie dają. Wszystko było przy instalacji tak jak opisał tu mielczar. Nie drukłem sobie tego tematu, a będąc w linuksie po instalacji neta nie miałem wiec zacząłem robić sam - tzn poprzez centrum sterowania wywaliłem skonfigurowane połączenia i skonfigurowałem wszystko jeszcze raz tak samo jak przy instalacji. Restart OS-u i o dziwo, wszystko śmiga! Modem załapał, mam neta! Niestety do następnego restartu… :frowning: Potem już nic, modem martwy, robienie wszystkiego od nowa nic nie daje. Wg przepisu mielczara też bez efektu. tzn podczas konfiguracji modemu (eagleconfig) wyskakuje błąd “eagle-usb nie ma takiego pliku ani katalogu” a potem że konfiguracja modemu zakończyła się pomyslnie. Tyle że po tym pomyślnym zakonczeniu modem ani drgnie.

Modem Sagem fast 800, linux - Mandriva 2006 (jak wyżej), środowisko KDE.

Co robię źle? Może coś muszę dociągnąć z tych rzeczy co napisał Czarno to widzę…?

HELP!!

Śmiem wątpić.

Po pierwsze spróbuj czegoś takiego.

Otwórz konsole. Wpisz su ; hasło roota i wtedy komendy:

eaglectrl -d

[policz w myslach do 15-20]

startadsl

O co chodzi? Ja mam tak za każdym razem w SUSE. Muszę zrestartować sterowniki modemu. Pracuje nad tym zeby to zmienic i chyba już wiem co trza zrobic, ale napisze o tym jak juz zadziala.

Wpisywałeś te komendy jako root? [su w konsoli + hasło roota]

Złączono Posta : 24.01.2006 (Wto) 14:45

Sorry. Jest to błąd sterowników USB, którym nie należy się przejmować, bo i tak konfiguracja jest ok.

Złączono Posta : 24.01.2006 (Wto) 14:47

Wpisz jeszcze “eaglestat” / “eaglestats” (nie pamietam) jak eaglectrl -d nie zadziala i napisz co tam wywaliło.

Dzięki mielczar. Pisze tego posta już spod linuksa, ale i tak mi się nie podoba jak to działa. Po pierwsze - przy tym uruchamianiu systemu kontrolki modemu swieciły obie a poprzednio nie. Mimo to, po uruchomieniu i tak nie był internetu (kontrolka adsl cały czas już świeciła). No i czemu podczas startu przy urządzeniu ppp0 on zawsze tak długo mysli? Da sie coś z tym zrobić?

Po drugie: moje działania dalsze w konsoli:

eagleconfig

[i]tu wiadomo co - lista krajów[/i]

?[PL01]PL01


Login i hasło zostało znalezione w pliku konfiguracyjnym ppp.

Czy zachować login/hasło ? [t]/nt


Czy chcesz aby połączenie startowało wraz ze startem systemu ? [t]/nn

błąd podczas czytania informacji o usłudze eagle-usb: Nie ma takiego pliku ani katalogu


Konfiguracja zakończona z powodzeniem.

Do tej pory ok, ale potem coś takiego:

[root@localhost faral]# eaglectrl -d

CMVs successfully sent to driver.

Unable to send options to driver: Device or resource busy

O co chodziło? :? Czemu “busy”? A dalej eaglestat

[root@localhost faral]# eaglestat

eagle-usb status display

-------------------------------------------------------------

Driver version 2.2.0 Chipset: Eagle0

Vendor ID : 0x1110 Product ID : 0x9021 Rev: 0x500b

USB Bus : 001 USB Device : 003 Dbg mask: 0x0

Ethernet Interface : eth0

MAC: 00:60:4c:52:95:7c

Tx Rate 160 Rx Rate 320

FEC 0 Margin 33 Atten 7 dB

VID-CPE 0 VID-CO 28 HEC 0

VPI 0 VCI 35 Delin GOOD

Cells Tx 214 Cells Rx 161

Pkts Tx 159 Pkts Rx 150

OAM 0 Bad VPI 0 Bad CRC 0

Oversiz. 0


Modem is operational

z tego ostatniego nie rozmumiem póki co nic kompletnie, moze ktoś tu spojrzy i cos wywnioskuje?

Potem wpisalem juz tylko “startadsl” no i jestem i tu piszę :slight_smile: Tylko czy tak będzie zawsze czy tylko do nast. restartu ? Bedę wdzięczny za jakieś uwagi, tym bardziej że te same komendy juz wczoraj wpisywałem i nie bardzo to cokolwiek dawało, stąd z resztą mój poprzedni post w tym temacie.

Raczej jest wszystko ok.

Co do tego, że modem jest busy :wink: to szczerze mówiąc nie wiem dokładnie o co może chodzić. U mnie był on “busy” gdy rozłączałem się sam i łączyłem ponownie. Wtedy musiałem uruchomić ponownie cały system.

Co do ppp0. Jest on w autostarcie… Jak go wywalić? W prosty sposób.

Na pasku [hmm… startu?] powinno znajdować się coś a la wtyczka. I po najechaniu kursorem tekst typu interfejs ppp0 lub konfiguracja sieci. Wchodzisz właśnie tam [klikasz etc ;)] i jest tam zakładka (nie pamiętam jej nazwy ale są bodajrze 3 więc znajdziesz) oraz pole dotyczące startowania razem z systemem. Odznaczasz, on woła płytę od Mandrivy, bo programiści nie wpadli na to, że ktoś może chcieć to wyłączyć i po kłopocie.

Dzięki raz jeszcze. Restartowałem już system dwa razy i wszystko póki co śmiga jak trzeba. Miejmy nadzieje że już tak zostanie :slight_smile:

Tę wtyczkę w autostarcie jeszcze zostawiłem, bo teraz kiedy połączenie startuje prawidłowo to “myslenie” przy ppp0 też jest znacznie znacznie krótsze i nawet niespecjalnie przeszkadza, a autostart oszczędza mi jednej komendy do wpisania po uruchomieniu :mrgreen:

Taka mała dygresja ogólnie o linuksie: zauważam postępy wraz z kolejnymi wersjami (miałem kiedys, krótko bardzo, auroxa jeszcze na jądrze 2.4.x i tam zestawienie neo trwało jeszcze dłużej i wymagało przekopania się przez tony manuali, poradników i faq-ów. Zajęło mi ze 3 dni samodzielnego szukania i próbowania czasem nieomal w ciemno. Tu było lepiej bo krócej ale i tak ciągle uważam że linux nie ma szans zagrozić Windowsowi w popularnosci dopóki operacje które w windows zajmują trzy kliknięcia myszą będa w linuksie wymagały trzydniowych studiów. Dla wprawnych użytkowników to, że linuks nie przypomina idioten-kamery nie jest pewnie wadą a wręcz przeciwnie, ale to nie zmienia faktu że popularności to pingwinowi nie przysparza. Z moich skromniutkich doswiadczeń z linuksem wnioskuję, że jest coraz lepiej (dla takich jak ja noobków :slight_smile: ) ale jednak ciagle jeszcze wszystko jest “w burakach” w porównaniu z windą - jeśli chodzi o parametr “user-friendly” :slight_smile: Tak czy siak ja się póki co nie zrażam i będę z waszą pomocą walczył dalej! Dzięki i pozdrawiam!