Mam rozumieć że testowałeś i polecasz każdą listwę na ceneo?
Uprzedzając odpowiedź: oceny kupujących a doświadczenie kogoś kto się zna na elektronice to dwie różne rzeczy a wydaje mi się że autor oczekuje tego drugiego.
Podanie zestawu listw antyprzepięciowych z ceneo to tylko lista do wglądu, co jest na rynku…
To czekajmy na oceny doświadczonych forumowiczów, którzy znają się na elektronice i sprawdzili rekomendowane przez siebie Listwy.
Ps. W internecie pełno jest informacji w tym temacie.
A co taka listwa ma niby dać? Bo na pewno nie ochroni sprzętu, jak zrobi się jakieś przeciążenie w instalacji. Jak walnie piorun, też niczego nie zmieni. Jak ktoś chce naprawdę coś zdziałać, to niech zamontuje sobie kontroler napięcia np. HV-260 albo podobny. Nie dosyć, że koszt mniejszy, to zabezpieczy cały dom od strony gniazdka. (oprócz pioruna).
Natomiast z mojego doświadczenia wynika, że w 90% przypadków przepięcie idzie albo z kablówki, albo z telefonu. No chyba, że jest światłowód.
Listwa przeciwprzepięciowa nie ma stanowić jedynej ochrony przed uszkodzeniem sprzętu. To ma być ostatni element łańcucha jakby zabezpieczenia w głównej skrzynce nie dały rady wszystkiego wyłapać. A na pioruny to zazwyczaj nie ma rady. Jak walnie to w sumie pozamiatane jak będziesz miał pecha.
Taki HV-260 to powinno być główne zabezpieczenie wewnątrz domu, a taka listwa to ma być taka kropka nad i.
Uważam, że 90% listew antyprzepięciowych to lipa, która nic nie daje, co najwyżej zakłócenia wprowadza w sieci. Zresztą, to nie tylko moje zdanie, na elektrodzie mają podobne, poparte analizą tych listew. Doświadczenie pokazuje, że listwa przy posiadanym kontrolerze napięcia, nawet nie zdąży zareagować.
No nie do końca. Kupilismy listwe Z5 z lanberga do podpiecia telewizora po tym jak pierwszy sie spalil… nie chcac ryzykowac powtorki po zakupie nowego sprzetu dobralismy listwe… po czasie okazalo sie ze faktycznie szlo jakies przepiecie po kablu i gdyby nie listwa to spalilibysmy drugi sprzet
W tej listwie jest warystor, działa tak, że po przekroczeniu nominalnego napięcia, zmniejsza swoją rezystancję, aby przy jakieś tam granicznej wartości spaść do 0. To powoduje zwarcie, czyli zadziałanie bezpiecznika automatycznego zamontowanego w listwie. O ile wartystor w miarę szybko reaguje, o tyle bezpiecznik dosyć późno. Śmiem twierdzić, że przy silnym skoku taka listwa zadziała zbyt wolno, a jak będą fluktuacje napięcia lub częstotliwości, to w ogóle nic nie zadziała. W cenie tej listwy mamy kontroler napięcia, który zabezpiecza o wiele skuteczniej całe mieszkanie. Na dodatek ma lepszy czas reakcji i jeszcze działa zarówno przy spadkach jak i skokach. Nawet się sam włącza, jak minie problem. To jaki jest sens kupowania listwy?