jakiś czas temu (nie wiem czy było to spowodowane spadkiem/wzrostem napięcia czy chwilowym jego brakiem) komputer podpięty pod listwę antyprzepięciową zrestartował się. dzisiaj natomiast wyłączył sie, podobnie jak uruchomiona wieża podłączona do tej samej listwy. ponowne uruchomienie komputera było możliwe po przełożeniu przycisku na zasilaczu w pozycję “wyłącz” a potem znów “włącz”.
pytanie - czy listwa działa poprawnie? czy traki stan rzeczy (wyłączenie urządzeń) to sprawa listwy?
Wyjmij listwę i podłącz np. wierzę do kontaktu, jak zadziała, a nie działa na listwie w tym samym gniazdku, to może przepalił się w niej jakiś bezpiecznik
2 raz coś takiego sie zdarzyło z komputerem, 1 raz z wieżą. nie bardzo wiem jak sprawdzić czy na gniazdku urządzenia zachowywać sie bedą poprawnie, kiedy teraz na listwie jest wszystko normalnie. ale, czy to listwa samoczynnie wyprawia takie rzeczy, czy jednak opisane objawy spowodowane są nieprawidłową jej reakcją na zmiany napięcia? bo podejrzewam że coś było nie tak z nim bo w drugim pokoju na telewizorze zanikł na moment obraz.
jeżeli jest uszkodzona (a wygląda na to) to przy najmniejszym skok spadku napięcia będziesz miał takie “fochy” ze strony listwy kup nową kosztuje 20zł uważaj na Pieca może uszkodzić ci płytę głowną (listwa)
możliwe (w końcu listwa to też (albo przede wszystkim) i rozdzielacz zasilania - bez zabezpieczeń antyprzepięciowych - jego stosowanie nie ma znaczenia - nic nie daje ani przed niczym nie zabezpiecza)a są w niej jakieś filtry antyprzepięciowe, bezpieczniki ?? zwłaszcza te drugie sprawdź czy są sprawne (wyjmij i zobacz czy drucik jest cały)
wnioski nasówają się same, wymień listwę bo w końcu będziesz musiał wymienić połowę sprzętu agd/rtf w domu…
Hmm listwa zabezpieczająca jest tak prosta w budowie że nie powinny się dziac takiego typu rzeczy. Jest w niej prosty układ przepięciowy i dwa lub jeden bezpiecznik( w zależności od skomplikowania budowy danej listwy).
Prędzej stawiał bym na problemy dostawców prądu. Listwa fizycznie nie ma prawa zaniżac podawanego napięcia. Większośc osób myśli naiwnie że skoro nazwa “listwa zabezpieczająca” to w środku aż kipi od elektroniki. W praktyce jest jak pisałem wyżej. Jeden lub dwa bezpieczniki i prosty układ powodujący w przypadku wzrostu napięcia zwarcie i przepalenie bezpieczników w listwie.
Daje 99% że to nie wina listwy.
Nasze sieci elektroenergetyczne są daleko od ideału. Nie mówiąc o starych urządzeniach takich jak podstacje i cały system przesyłowy.
Piszesz że trzeba wyłączyc i włączyc na nowo listwe. To wskazuje na tak krótki zanik napięcia lub jego spadek że urządzenia takie jak komputer czy wieża wieszają się i trzeba odciąc na dłużej napięcie żeby zaczęły normalnie działac.