Livebox 2.0

Witam mam problem z livebox 2.0 mianowicie kilka razy na miesiac pojawia się problem z internetem zaczyna migać czerwona dioda i nawet przez wifi nie łączy dopiero po godzinie lub 2 problem znika czasami trzeba zresetować ale to nie zawsze działa mam podłączone pod ruter telefon stacjonarny (wydaje mi się że to wtedy żaczął się problem ) i telewizor ale jak czerwona miga to tv działa, a jak odłącze telefon od ADSL dioda miga szybciej nie wiem o co w tym chodzi czasami nawet cały dzień niema czy może to wina rutera ?

Zgłaszałes problem na infolini Orange, byli u ciebie technicy?

Nie a co ja im powiem jak nowego rutera najprawdopodobniej mi nie dadzą raz już miałem wymieniany (spalił się ) a internet działa tylko ma jakieś fazy wczoraj całą noc nie było dzisiaj po 2 g od włączenia net zaczął chodzić

W ich interesie jest, żeby usługa ci działała bo za nia płaciśz. Czy ci dadza nowego Liveboxa czy nowszy sprzet to ich problem. Ewidentnie jest usługa wadliwa i działa nie prawidłowo. Zgłaszaj, powiedz to samo co tu napisałes i mają przyjśc i sprawdzić. Mozliwe, ze nie wina liveboxa tylko gdzieś indziej jest awaria. Tylko technicy to sprawdza, my na forum nie jesteśmy wstanie w żaden sposób ci pomóc.

Operator odpowiada za to, aby usługa działała prawidłowo i zgłaszaj do bólu. Na forum mozna pomóc jak by było ewidentnie coś z routerem, a tu poprostu nie synchronizuje się z centralą z tego co piszesz.

Skoro masz telefon i telewizje od nich przez LiveBoxa musza ci dac swój sprzet, jakbyś miał telefon z gniazdka oddzielnie od liveboxa, a telewizje orange przez satelitę, a nie ich router to mógłbys sobie kupić własny router z modemem ADSL.

Ok dzięki będę dzwonił do bólu może kogoś wyślą

A gdzie napisałem, że ma to sam naprawiać, jak uszkodzenie może być daleko od jego działki.

Tylko tłumacze, co oznacza czerwona dioda, bo autor chyba nie wie, skoro napisał “nawet przez wifi nie łączy”.

Sam tego nie naprawi, tylko technicy. Ja już widziałęm u znajomych jak sami naprawiali kabel w ziemi to wcale się nie dziwie, że technicy potem to olewali bo wiecej roboty niż pewnie wczesniej.