Lnstalacja Firefoxa w Debianie

Witam jestem początkującym użytkownikiem linuxa prosił bym krok po kroku aby mi ktoś napisał jak tego dokonać , apt-get install firefox u mnie nie pójdzie bo nie ma firefoxa w repozytoriach tylko iceweasel.

Bo iceweasel to fierfox… program lekko zmodyfikowany ale to wciąż firefox.

Jeśli z jakiś powodów wolisz Firefoksa niż Iceweasel, choć to dokładnie te same przeglądarki to pobierz Firefoksa dla Linuksa rozpakuj w /home (to jest już skompilowana wersja, nie trzeba instalować), stwórz aktywator do binarki (plik o nazwie firefox) i tyle.

Pozdrawiam!

Najrozsądniej to chyba uruchomić wersję Windowsową pod WINE - kompilacja przygotowana dla dla użytkowników Linuksa to jakaś pomyłka…

Ja nie narzekam :slight_smile: Bez przesady z tą pomyłką…

Ktoś Ci broni własnoręcznej kompilacji, skoro ta proponowana przez Mozillę Ci nie odpowiada ?? Ja również nie narzekam ani na kompilacje Mozilli ani na Iceweasel.

Pozdrawiam!

1/ jestem zbyt słabym programistą, aby poprawiać tak potężną aplikację (kompilacja nie tylko oznacza, że coś jest źle “skompilowane” do programu wykonywalnego)

2/ Nowy firefox (3.x) jest programem fatalnie napisanym, wersja Windowsowa o niebo lepiej się spisuje, nawet w środowisku… GNU/Linux.

→przybylski a testowałeś IceWeasel?

kurcze ludzie skąd Wam takie głupie pomysły do głowy przychodzą xD

nie wiem jak firefox działa na debianie ale iceweasel (jego klon) spisuje się genialnie…

i o wiele lepiej niż ff na windowsie

Uważasz tak, bo przeczytałeś jeden news na jakilinux.org lub innym portalu i teraz siejesz FUD ?? Również słyszałem o tym jakoby to wersja dla Windows chodziła podobno lepiej nawet na Wine niż wersja natywna. Sprawdzałem osobiści i jakoś Firefox zainstalowany przy pomocy Wine nie różnił się w funkcjonowaniu w ogóle od Firefoksa natywnego, przynajmniej ja żadnej różnicy nie zauważyłem ani w szybkości działania/uruchamiania samej aplikacji czy renderowania poszczególnych stron internetowych.

Pozdrawiam!

Jasne, że testowałem - wyraźnie lepiej mi się pracuje z WINE+firefox na dwóch całkowicie różnych “wydajnościowo” maszynach (“mocny” laptop z 4GB pamięci RAM a drugi to netbook (Atom270) z 1GB RAM).

Samo uruchomienie jest szybsze, wczytywanie stron, nawet durne korzystanie z historii. Wersja pod dystrybucje Linuksa została po prostu źle zrobiona, może poprawią w następnych…