Lokalizacja skradzionego laptopa

Nie wiem czy się orientujesz , ale koszt detektywa przekraczałby wartość laptopa . 

 

I bardzo dobrze, łatwiej go wyśledzić :-> Mleko się i tak  rozlało…

 

Rozumiem więc, że szukasz na forum kogoś non-profit, co ma dojścia do telekomów i dopasuje IP/czas do lokalizacji abonenta?

Zgłaszałam to na policje w odpowiedzi usłyszałam tylko , to nie CSI

Z laptopem może być ciężko, ale smartphona powinno dać się namierzyć, a nawet zablokować / uśmiercić.

robić 

Z jednej strony mogłaś do samego FB hasła nie zmieniać, póki logowałby się do Twojego profilu byłby z nim kontakt. W ten sposób poprzez znajomego mogłabyś podrzucić mu backdoora jako ciekawy filmik z rozebraną babka i zainfekować system. Pozwoliliby to na zdalny dostęp do komputera i śledzenie aktywności złodzieja lub pasera. Jeśli ma własny profil na FB pod własnym nazwiskiem, to z tym mogłabyś iść na policję.

Co do smartfonu, jeśli masz aktywne namierzanie to mozesz sprawdzić ostatnią lokalizację a także wymazać zdalnie pamięć , jeśli miałaś aktywną taką usługę.

Szkoda że policja tylko zachęca swoją postawą do dalszych takich incydentów :confused: mi raz ukradziono laptop na dworcu, ale już nawet nie dawałam tego na policję bo wiedziałam, że przepadło… Laptop może i budżetowy, ale prawie nowy.

Dałaś się spławić :stuck_out_tongue:

 

Następnym razem zgłoś to na protokół. Mają obowiązek go spisać gdy jego zażądasz. 

Boli mnie to ,  że zabrali moją torbę do laptopa i torbę na ramie i  nikt tego nie widział , a  policja niby sprawdzała nagrania z dworców , ale nic nie ma 

Spróbuj się skontaktować z producentami sprzętu - może pojawi się jakiś promyk nadziei. 

 

No ale co to da? Ma wystarczająco dużo: adresy IP skąd było logowanie. Wystarczy wrócić na policję i zgłosić porządnie. Mówiąc wprost: jeżeli wizyta na komisariace wyglądała tak samo jak dyskusja na forum, to też bym spławił.

Dokładnie, sporo info jest, trzeba sie tylko za to sensownie zabrać.

Swoja drogą u mnie po roku złapali typa, który zwinął mi rower… lepiej niż CSI :stuck_out_tongue: ( …a przynajmniej złapali miśków co sporo rowerów nakradli to im hurtowo przypisali razek z kkilkudziesięcioma innymi jednośladami :P)

Mówiąc wprost - pierwszy post umieściła moja koleżanka , a z racji tego że nie ma jak odpisywać ja to  jakoś ,kontroluję " . Tak więc - sprawdziła u mnie ostatnio jeszcze raz fb- IP jednak nie ma , poza tym to też mało autentyczny dowód , bo wg. mojego facebooka ja logowałam się tydzień temu w Krakowie ,a mieszkam nad morzem i mojego hasła nikt nie zna , więc … Powiedź mi proszę skąd ta niechęć ? Nikt nie każę Ci odpisywać , a mimo wszystko to robisz i to nie po to właśnie by pomóc , a zmieszać z błotem . Chcę pomóc koleżance , bo straciła prócz sprzętu dokumenty i ok. 10 tys. zł , a z racji tego , że jest studentką , a przede wszystkim młodą osobą to jedyne co miała . Ona sama się stara , ale np. operator sieci komórkowej nie może namierzyć telefonu bez pisma od prokuratury .  

Na podtawie czego wywnioskowałaś, że logowałaś się z Krakowa? Ja mówiłem o adresach IP a nie o jakiś pseudo-geolokacyjnych stronach. Adresy IP zmieniają właścicieli, dodatkowo firma może być zarejestrowana w Krakowie (dostawa sieci) co nie oznacza, że dany adres był przypisany do tej lokalizacji.

Poważnie chcecie kubeł zimnej wody na głowę?

  • piszecie, że były adresy IP - nie ma ich już pewnie z racji tego, że minęło ileś czasu od tego zdarzenia… Nie korzystam z FB, nie wiem jak długo są przechowywane,

  • niechcęci z mojej strony nie ma, wstępnie jest chęć niesienia pomocy, ale nie pomaganie,

  • studia? Jakim cudem bez matury, jak prostego zdania nie potraficie sklecić? Przecież ta wypowiedź to 99% jakiś bełkot z błędami, to jak Wy chcecie rozmawiać z policją, składać zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, etc.? Ja wiem, że to mogło zaboleć (co napisałem), ale może jednak poproście kogoś obytego o pomoc, bo dowód osobisty nie oznacza, że jest się dorosłym… tyle w temacie. Tak, macie problem z komunikacją. Mimo wszystko - szczerze życzę powodzenia i szczęścia, bo będzie Wam potrzebne.

IP może Ci wskazywać jakąkolwiek miejscowość. IP należy do jakiegoś operatora, który ma obowiązek przechowywać logi i na każde wezwanie prokuratury je udostępnić. Po adresie IP można typa namierzyć. Jeśli logowanie z obcego IP nastąpiło po kradzieży, to jest to dowód.

Na facebooku w rubryce bezpieczeństwo jest coś takiego jak , miejsce logowania" - podało Kraków i napisałam , że facebook podał taką lokalizacje , a nie strona  , wyślij smsa za  10 zł to podamy Ci  miejsce logowania ". I fakt na fb nie  ma raczej informacji np. sprzed  roku , ale mi pokazuje ok. 10 ostatnich miejsc wraz z datą .  I albo udzielasz słabe rady jak np. ta z wynajęciem detektywa , który tani nie jest albo piszesz , że nic z tym nie robimy . Weszłam na tą  stronę , bo wydawała mi się ona rozsądniejsza niż jakiś kwejk czy pudelek i liczyłam , że może  ktoś zna jakikolwiek sposób na zlokalizowanie chociaż wiem , że  to raczej niemożliwe. A co do błędów- proszę wymień mi je 

Problem w tym , że  w Polce ciężko coś uzyskać w poważniejszych sprawach niż kradzież laptopa . Koleżanka chciała uzyskać pismo by zgłoście, to do operatora sieci , bo wtedy namierza po IMEIlu , ale nadal brak z ich strony odpowiedzi  

Z tego co widzę, FB pokazuje tylko IP z aktywnych połączeń/logowań, więc po zakończeniu połączenia IP znika z listy. Choć z tego co pamiętam kiedyś FB zapisywał każde logowanie się z obcego urządzenia i/lub z obcego IP.

Jeśli chodzi o telefon to spróbuj tu https://www.google.com/android/devicemanager . Musisz sie tylko zalogować na konto google - te które miałeś w telefonie, i jeśli masz włączoną usługe lokalizacji w ustawieniach konta google (wyświetli ci sie nazwa i model telefonu) to możesz namierzyć telefon. 

Szału oczywiście z tym nie ma bo nie pozwala np., na zdalne włączenie gps, ale zawsze coś. 

 

Zajrzyj też tu https://maps.google.com/locationhistory/b/0 bedziesz mógł zobaczyć gdzie telefon się logował do sieci/internetu, zakładając że był zalogowany do twojego konta google.

Bardzo dziękuję