Po instalacji Lubuntu 13.10 nie wstaje w ogóle system, jest restart i na ekranie ładowania systemu można czekać do śmierci.
Po 2 Lubuntu udaje się tylko z alternate ISO zainstalować.
Wcześniej na komputerze było Lubuntu 13.04 i wszystko działało.
Wydaje mi się że to zintegrowana karta graficzna nie daje rady.
Parametry komputera:
Intel Celeron 420@1.60GHz
1GB Ram 2x512
Dysk Samsunga 80GB ATA
A karta to znalazłem takie info VIA P4M900, VN896, CN896 Chrome9 Display <-- nie za bardzo jak miałem sprawdzić, najwyżej mogę jutro obudowę rozebrać i podać jaki to model płyty głównej.
Z tego co czytam polecenie apt-get dist-upgrade już nie powinno być w świecie ubuntu używane i zalecany jest powyższy, wyklikany sposób Ale czy się uda…w końcu to *buntu.
A tak poza tym to polecam przejść na debiana z lxde lub xfce, powinien chodzić jeszcze szybciej bo ładuje mniej procesów Ewentualnie Crunchbang (oparty na stable) lub LMDE (oparty na testing) jak Ci się nie chce uczyć Nie będziesz doświadczał takich głupich błędów przynajmniej.
PS: Swoją drogą Lubuntu uważam za najmniej udany remix z rodziny *buntu. Lepsze jest moim zdaniem Xubuntu pomimo jednego buga, który dość łatwo “naprawić”.
Jak po kablu to bez różnicy jeśli masz w miare szybki internet, jak przez wifi to całe iso + firwmare-non-free na penie, z tego co czytałem net-install nie obsluguje wpa2, dopiero wlasnie całe pierwsze iso (cd).