Można powiedzieć, że M4A 260kbps i MP3 320kbps to ta sama jakość. Na przenośny odtwarzacz, gdzie liczy się miejsce brałbym M4A.
Przy identycznym bitrate M4A (czyli kodek AAC) jest lepsze od MP3.
A to że, że nie słyszysz różnicy między AAC 32 i MP3 160 to jest to wina urządzenia na którym słuchasz, albo słoń nadepnął Ci na ucho . Stawiałbym na telefon, bo to nie jest wyszukane urządzeniu muzyczne - przy takiej różnicy MP3 musi brzmieć lepiej.
No może przegiolem z tym nie ma różnicy ale jest na tyle dobre ze można słuchać
Kiedyś zrobiłem test aac i mp3 kodowałem do 32 kb i acc bylo ok a mp3 hmm jak by sluchal zza grubej ściany betonowej
no i to co mowiles mp3 320 i m4a na tej samej piosence jest nieco mniejsze
czyli co mam rozumiec ze aac przy takim samym birate ma lepsza jakosc o kilka % ?? od mp3
bo wiesz mam te same piosenki w m4a i mp3 i odtwarzane na komputerze m4a wydaja mi sie czystsze niz mp3 320 mimo ze m4a ma tylko 260 kb i ok 1,6 2 mb mniejsza gra lepiej
a chce sie upewnic czy to nie jest tylko moje pseudo polepszenie