High Sierra. Mocno zalecane jest, przy codziennym użytkowaniu, usypianie komputera i budzenie, zamiast wyłączania i włączania. No i dobrze, ale… Mam pewien kłopot, bo uśpiony system da się obudzić (Command) tylko przez kilkanaście minut, bo po kilku godzinach nie jest to już możliwe. O co chodzi? Z czym to się wiąże? Co zrobić, żeby działało właściwie?
Możliwe. Ja się nie znam na macOS, to sprzęt członka rodziny. Kogoś, kto wie o tym jeszcze mniej niż ja, choć to wydaje się mało prawdopodobne. Ona ma telefony Apple, tablety Apple, więc wydawało się, że poradzi sobie też z komputerem, ale… coś idzie nie tak.
Może i tak, ale jak to jest, że przez kilkanaście minut ta klawiatura budzi maca, a po trzech godzinach, nie? Kabel sprawdzę, jak zdobędę inny, ale na razie musi być, jak jest.
macOS ma kilka poziomów hibernacji. Tutaj widocznie tej głębszej, która wchodzi po paru godzinach uśpienia, Twoja zewnętrzna klawiatura nie-od-Apple nie jest w stanie przerwać.