Mała wydajność laptopa

IMO kompletnie zbędną aplikacją jest McAfee. Defender w zupełności wystarcza.

Może autor ma licencję, to mógłby ją wykorzystać i wtedy wywalić.

Wiem , ale…

Za rok wjedzie Norton z Desktopa jak będę odnawiał licencje.
Poki co niech sobie chodzi McAfee

Wydaje mi się, że ten Maxx Pro można spróbować wywalić, bo to zbędny bajer della. I czy windows 10 to potrzebuje?

“Dodam od siebie, pasek gry i ujęcia w ustawieniach i granie, wyłączcie wszelkie rejestruj. Może to też ubijać wszelkie fpsy. Co do trzeciej zakładki tryb gry, to lepiej go nie wyłączać, bo tak jak jest napisane, ta opcja optymalizuje komputer pod kątem gry. I potem sprawdźcie fpsy czy nadal są z nimi problemy.”

14 procesów ma program McAfee także jak to wyeliminuje w przyszłym roku to będzie już na normalnym poziomie ok 180, nawet z tymi windowsowymi komputer działa póki co szybko wiec nie widzę sensu na sile szukanie większej kastracji.
RAM już spadł poniżej 3GB w spoczynku

Wyłącz jeszcze wszelkie rejestrowanie z ustawienia, granie, pasek gry i ujęcia.