Początkowo, znaczy produkcyjnie pojemność dysku wynosiła 40 GB. Obecnie wynosi ona 35 GB z kawałkiem. Od pewnego czasu sukcesywnie po 100 - 200 MB jednorazowo ta pojemność sie zmniejsza. Jaka może być przyczyna uciekających zasobów dysku twardego? Jak temu zaradzic? Dzieje się to w momencie, gdy usuwam z dysku programy, pliki, których już nieużywam lub są mi zbędne. Podam przykład. Plik ma wielkość powiedzmy 130 MB. Usuwam go z komputera i odzyskiwane jest z tego jedynie 90 MB. A gdzie reszta? Powinno zwolnić sie 130 MB tyle ile miał usunięty plik. Nadmieniam, stosunkowo często defragmentuje dysk, czysze rejestr regularnie, dbam o czystość i nie dopuszczam do zawirusowania mojego PC. Dziękuje za wszelkie wskazówki i rady w tym temacie. Pozdrawiam.
skandisk, defragmentacja, skan dlgdiag-iem nie spowodowały poprawy. W dalszym ciągu nie wiem co się stało z prawie pięcioma GB i najgorsze, że nie wiem jak to odzyskać…?
adpawl dzięki za sugestie przydała się usunąłem kilka zbędnych, a dużych plików i tym samym zwolniłem troche miejsca na dysku, ale generalnie nie oto mi chodziło. Wszak w dalszym ciągu pojemność dysku wynosi 35,2 GB a jeszcze dwa tygodnie temu miałem 40 GB. i nie mam zielonego pojęcia co mi zeżarło. prawie 5 giga. No i przede wszystkim jak to przywrócić…?
jeszcze jedno - co to za pliki: eu07-160704-unoff.rar.jc!, win 386.swp. Czy można je bezpiecznie usunąć bo zajmują bardzo dużo pamięci i jeśliby nie były potrzebne to z chęcia je wywale.