Najprawdopodobniej znów złapałem coś z wyżej wymienionych.
Mam net w TP (6MB). Od pewnego czasu router (ZTE W300) przerywa co 5-10 minut połączenie. Czasem wznawia je z nowym IP po chwili, czasem trzeba poczekać dosyć długo. Chcę wykluczyć winę komputera w tej sprawie. Dzwoniłem do TP, po ich stronie wszystko jest dobrze. Ciekawe jest to, że po resecie portów w TP router rozłącza się nadal (lecz z częstotliwością 20-30 minut). Sprawdzę wszystkie porady dot. Komputera/Routera/TP, lecz zacznę od wirusów. Mogą one tworzyć podobne anomalie. W innym przypadku rozważam kupno nowego routera (mieszkam dosyć daleko od centralki TP i mam słabą jakość sygnału, może to przez to).
Na początek zapodam skan z HijackThis: http://wklej.org/id/477046/
Czekam na jakiekolwiek propozycje (ciągle online na GG : 252176).