Mało klatek na sekundę w grach (czasami)

Na samym wstępie chcę przeprosić jesli wybrałem nieprawidłowy dział i proszę o przeniesienie.

Problem wygląda następująco - kupiłem komputer Lenovo ThinkCentre z i5-2400, 8GB RAM Dual Channel. Włożyłem do niego zasilacz jaki miałem (Logic 500W) i kartę jaką miałem (GTS 450 1GB).
W pewnym momencie trochę ją podkręciłem w MSI Afterburner - niecałe 100MHz na rdzeniu, niecałe 110MHz na pamięciach zwiększając napięcie z 1025 na 1050mV.
Grałem troszkę w ciut wymagającą grę (wynik był zadowalający, zero artefaktów), ale później się pojawiły a tak czy siak a ja przestałem grać w co grałem więc OC OFF i stock jak było.
Pojawiły się błędy (sam nie wiem czy przed podkręcaniem to było, nie pamiętam), błędy polegały na tym, że włączałem czasami jakąś grę czy to csgo, czy gta v czy rocket league i moim oczom ukazywał się klatkarz na bardzo niskim poziomie (dla przykładu rocket league na ss poniżej, normalnie miałem coś koło 120(?)fps w menu głównym a tutaj 27). Co ciekawe karta graficzna ma zużycie 100%.
Na początku pomagał restart komputera i było w porządku, fps wracały do normy. Aktualnie to jest loteria i rzadko kiedy pomaga restart komputera/restart gry.
Obstawiałem problemy z dyskiem (SSD, nowy, kupiony razem z komputerem), ale stan dysku jest “100% dobry” około 600 godzin na dysku i nie całe 2TB zapisane (informacje z CristalDiskInfo).
Przed chwilą wpadłem na pomysł, że to może być napięcie (coś z zasilaczem? wkońcu to Logic a nie Chieftec pełen certyfikatów). Napięcie jest jak na zdjęciu, chociaż w MSI Afterburner jest ustawiony stock 1025.
Zastanawiałem się nad formatem, bo to może być coś z systemem(?) ale wiecznie po takich akcjach miałem problem z szalejącym pingiem przez klient DNS oraz przez powolny internet i 100GB GTA jakoś mnie do formatu nie ciągnie :smile:

EDIT: Karta na 100% obciążeniu ma temperatury w granicach 80 stopni, tutaj po 5 min gry nie ma nawet 50. Hm? Czyżby problemy z kartą/oprogramowaniem?

Czy ktoś ma pomysł co jest nie tak?

Wyłączyłem i włączyłem GTS450 w menadżerze zadań i FPS wróciły do normy, a napięcie zwiększyło się do stockowego 1025. Co jest nie tak?

Pokręcanie karty wiąże się z ryzykiem przegrzania, zrzucania zegarów, a nawet fizycznego uszkodzenia.

Szczęśliwie był to taki trup, że nie masz co sie strata martwić.

To tez już 10 letni złom, ale jak chcesz grac na nim to kup i włóz 1050/rx560 / 1050TI najlepsza.

Wiem, że złom, ale ma i5 do której dołożę kiedyś GTX1650. Tak jak mówisz, nie ma co się o starty martwić - przecież z bomby 100MHz wrzuciłem, ta karta 70zł może warta, za to GTX 1650 już trochę więcej :stuck_out_tongue:

Masz jakiś pomysł? Już wiem że to karta, ale nowej nie będę brał narazie, a ta działa tylko irytuje czasami

Stawiałbym, że przywróciło bazowe ustawienia, ale głowy za to nie dam. Nie podkręcam GPU, tak z zasady. :slight_smile:

Żałuj. Są karty, gdzie OC naprawdę robiło robotę.
HD 7850, GTX 950, RX 470, raczej też GTX 970.
Już te nowe wynalazki są jednak wyżyłowane w stopniu odbierającym niekiedy sens zabawy w OC.

Co do OP.
Wymień pastę na GPU. Jeszcze poniżej 90 stopni ta karta znosi, ale ciekaw jestem, czy z jakiegoś powodu nie włącza się throttling, choć z zasady od 95 stopni powinien się włączać.
Generalnie mógłbyś spróbować ustawić ręcznie na stałe napięcie jak się da.
Najlepiej zrób undervolting.
Może wtedy karta nie będzie zrzucać napięcia. Aczkolwiek to nie tyle napięcia są przyczyną tego spadku FPS, co raczej spadek taktowania, tylko akurat na OSD tego nie włączyłeś. Też możesz wymusić taktowanie na sztywno w granicach stock lub ciut niżej.

z takiego złoma to wszystko co działa w tle bym wywalił