Malowanie roweru

Witam!

Chcialbym zaczerpnac od was paru rad jak sie zabrac do pomalowania ramy roweru.Tzn jaki lakier, jakie narzedzia itp.

Kumpel malował zwykłym sprayem z zagęszczonym rozrzutem…

ja nigdy nie malowałem rowerka, ale znajomi zawsze korzystają ze zwykłego sprayu z Auchan :slight_smile: Jeśli się ni emaluje pierwszy raz wychodzi naprawdę elegancko :slight_smile: Pozatym trzeba pamiętać o dobrym wyczyszczeniu ramy

Ale czy jak pomaluje tylko srebrnym sprayem (bo taki chce miec kolor) to nie bedzie odpryskiwac potem?

jak dobrze oczyścisz ramę i wysilisz się przy malowaniu to nie.

chociaż widzę, że jesteś początkujący to nic nie gwarantuję…

parę linków:

http://www.wrower.pl/sprzet/rama/rama.php#Malowanie

http://www.rower.com/porady-malowanie.asp

oraz oczywiście google:

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=row … lr=lang_pl

Sprayem fajnie wygląda

Najpierw kup szczotkę drucianą (albo gruboziarnisty papier ścierny) i zetrzyj starą farbę. Następnie pomaluj ramę na spray’em na srebrno. Jak wyschnie pomaluj np. na czerwono.

Tylko pamietaj aby :

  1. Robić to w pomieszczeniu dobrze wentylowanym.

  2. Nie nałożyć zbyt dużo farby.

Ok, dzieki. Cos wykombinuje. Najbardziej boje sie, ze jak rozloze wszsytko i zostanie sama rama to nie bede umial tego zlozyc.

ja malowałem samym pendzlem :smiley:

pochwala7jo.png

Dj_Kiler , sprytne… Nie brakuje Ci wyobraźni… Pochwała w dziale Na luzie… :hahaha:

A wiecie moze czy dalo by sie zamontowac zamiast zwyklego widelca amortyzator? Czym trzeba sie kierowac zamieniajac ta czesc?

dałoby sie :stuck_out_tongue: tylko jesli masz zamiar kupic amortyzator za jakies 70-150 zl bo jest takich pelno na rynku to lepiej zostan przy sztywnym widelcu i ciesz sie z zycia bo takie amortyzatory wprawdzie dzialaja ale jesli masz zamiar uzywac ich do roznych wyczynow to nie polecam…

Myslalem nad czyms takim http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64855330 .

to wszystko zalezy do czego masz zamiar go wykorzystac ?? czy to bedzie zwykla spokojna jazda ? czy jakies skakanie po wszystkim co spotkasz na drodze :wink: Taki amorek jak podales nadaje sie dla 70 letnich babci do jazdy do sklepu po mleko rano :wink:

Nie chodzi mi oto, zeby skakac na wszystkich co spotkam na drodze. Amor ma mi zwiekszyc komfort jazdy.

No od razu powiem… rewelacji nie oczekuj … zawsze bedziesz czul zmiane no ale jesli masz zamiar go kupic to radze bez wyczynow bo raz drugi Ci sie uda ale za trzecim sprzet moze sie rozsypac … :wink: