Malware CryptoWall 3.0 zaawansowany problem

Witam. 

 

Mój komputer we środe zaatakował wirus malware CryptoWall 3.0. Używam windows 8.

 

Starałem się usunąć problem na własną rękę, lecz nie podziałało. Potrzebuję fachowej pomocy więc pomyślałem o forum.

Oto korki jakie poczyniłem:

 

1)Przeskanowałem system programem sphunter i na wszystkie znalezione 250 plików kazałem programowi naprawić. Zawuażyłem że zniknęła całość plików które wirus umieścił w każdym folderze. Został tylko ten png z instrukcjami co do płatności.

2)Przeskanowałem system programem essets który utkiwł gdzieś na 5000 plikach zarażonych i niestety się zawiesił, więc zrestarotwałem komputer.

3)Zrestartowałem komputer.

4)Wedle internetowych instrukcji starałem się skorzystać z punktów przywracania Windows, aby przywrócić starą konfigurację plików, jednak widoczny mam jeden punkt przywracania, który został utworzony w trakcie instalacji spyhunter (instalowałem już po pojawieniu się wirusa). To dziwne, bo wcześniej w tym roku raz korzystałem z tego narzędzia i miałem dostępne 3 punkty przywracania. Skorzystałem więc z narzędzia Shadow Esplorer - niestety pojawił się znów tylko jeden identyczny punkt. Na koniec zainstalowałem program do przywracania danych itp. - Rstudio - niestety nie mam pojęcia jak przywórcić punkty przywracania, czy same pliki, dlatego już bardzo zrezygnowany chciałem się zwrócić o pomoc do Państwa.

5)Spróbowałem w trybie awaryjnym odszukać inne punkty przywracania, niestety tryb awaryjny nie działa.

 

Jeśli jest jakaś szansa rozwiązać ten problem, proszę o kontakt. Dzięki z góry.

Czy naprawdę zapłaciłeś za tego śmiecia o nazwie SpyHunter?

Radzę Ci przeczytać regulamin działu Bezpieczeństwo.

Plików i tak już nie odszyfrujesz:

http://www.bleepingcomputer.com/virus-removal/cryptowall-ransomware-information

Czy to możliwe, że przez SpyHunter mam problem z punktami przywracania?

CryptoWall kasuje wszystkie punkty przywracania, żeby uniemożliwić odzyskanie danych.

 

A wejście w te pliki z poziomu linuxa - nagranego na płytę - umożiwi mi dojście do treści choćby plikó word?

Nie pomoże żaden Linux, bo pliki są zaszyfrowane.

Jedynym sposobem odszyfrowania jest zapłacenie autorowi tego wirusa.

Rozumiem, że mam płacić, dlatego że nie zeskanowałem systemu FRST em ? Czy mam to zrobić? Przepraszam w pośpiechu pezoczyłem wątek.

FRST nie oszyfruje plików.

Moższ próbować programów do odzyskiwania danych.

Atis.

 

Czy radzisz zachować zaszyfrowane pliki na wypadek pojawienia się w przyszłości możliwego sposobu odszyfrowania ich?

Jeżeli chcesz to zachowaj pliki, ale na razie nie ma sposobu żeby odszyfrować RSA-2048.