Mały domowy serwer. Jaki sprzęt?

Witam!

Planuję zrobić sobie jakiś mały serwer w domu…

Chodzi o to aby udostępniał dla każdego drukarkę,

aby można było ściągać na nim pliki, aby wszyscy mogli korzystać z jego dysku.

Jaki sprzęt najlepiej zakupić? Najlepiej jak najtaniej.

W domu posiadam : router linksys wag200g, neostradę 1mb/s

2 komputery stacjonarne oraz jednego notebooka.

Z góry dzieki za pomoc.

pozdrawiam

hmmm… używany serwer można kupić za ok 500zł który jeszcze pozipie 2 lata.

jednak z serwerem jest trochę dużo zabawy głośno pracuje i ciągnie masę prądu

Ja osobiście bym polecał kupić bardziej rozbudowany router np.

http://www.allegro.pl/item803778763_rut … _wawa.html

http://www.allegro.pl/item820210141_asu … abrze.html

po zmianie oprogramowania można z nich zrobić także klienty torrent.

Pod USB można podłączyć drukarkę i dysk zewnętrzny.

Polecam szczególnie tego pierwszego N13 :slight_smile:

Shaken ,

Może nie aż tak tanie ale proszę się

zapoznać z produktami Synology

Ja myślałem bardziej o czymś takim :

http://allegro.pl/item817596592_dell_gx … atisy.html

Mam już jeden podobny w domu. Chodzi bardzo cichutko.

Odpowiednia konfiguracja i na serwer powinien być dobry…

Tak serio wystarczy jakiś Alix (-> Google) lub komputer klasy PII z 64MB

Całość rzecz jasna na Linuksie :wink: Komputer o którym piszesz spokojnie obsłużyłby mały LAN składający się ze 100-150 komputerów, wobec czego jest nieekonomiczny jako router na 3 komputery. Już lepiej kupić jakiś router sprzętowy.

Nie ma to być router.

Router mam jako osobne urządzenie -> Linksys WAG200G

Chcę aby “serwer” ściągał pliki z internetu, aby udostępniał drukarkę

dla wszystkich trzech komputerów, oraz aby z jego dysku mogli korzystać wszyscy.

Rozważałem kupno obudowy do dysku sieciowego,

mam już dysk 120GB naszykowany na ten cel.

Ale obudowa to koszt rzędu 300zł, a taki komputer

na allegro używany 100zł.

Oczywiście wszystko najprawdopodobniej na Debianie.

Ile taki komputer - serwer może pobierać prądu?

Moim zdaniem - tyle żeby się “opłacało” go trzymać włączonego, moim zdaniem: maks 40W.

Jak już napisałem spokojnie wystarczy mały komputer, klasy PII lub PIII (za jakieś 50zł)