Pewnego czasu na stronie GTA IV był umieszczony plik exe, który miał rozwiązywać problem z aktywacją. Po oględzinach okazało się, że to po prostu jest crack do gry. Dopiero po jakimś czasie R* wydało patcha zdejmującego najuciążliwsze zabezpieczenia - choć chyba ostatnio znów jest jakiś problem. Co do innych producentów to nie pamiętam konkretów, ale było tego trochę jak wyszły problemy przy okazji zablokowania securom w systemie.
Masz trochę spaczone myślenie. Jeżeli w zalecanych napisano GTX 1060 to ja mając RTX 2080 mam się spodziewać problemów z działaniem czy co? Kupiłem grę, problemem nie jest moja konfiguracja, a zabezpieczenie, które zostało zaszyte - bo tu niespodzianka gry się na W10 odpalają gdy tylko rozwiążesz problem z zabezpieczeniem - to mam mieć pretensje do siebie? Twórca na mnie zarobił, ale teraz dzięki starym mechanizmom zabezpieczeń nie mogę korzystać z produktu wiec mam sobie odpuścić? Za czasów W7 też wychodziły gry z Securom i Safedisc, a potem zablokowano obsługę tych zabezpieczeń więc mam sobie odpuścić mimo iż na W7 powinno działać?
Ogólnie piractwo jest złe, ale jako posiadacz oryginalnego produktu mam prawo domagać się by to działało, a jak deweloper przepadł w czeluściach lub ma wywalone na wydanie patcha non-CD to zaaplikowanie cracka nie powinno być w niczyim interesie.
Dopisałem też o poleceniu uruchamiającym sterownik secdrv, ale dzisiaj wymaga już ręcznego doinstalowania, bo został usunięty wraz z którąś aktualizacją.