Mam sam kod licencyjny bez płyty - Widows XP

Witam, chodzi o Windows XP Home Edition. Mam kilka pytań.

  1. Czy jeżeli mam sam kod licencyjny bez płyty to da się go zainstalować używając innej płyty ? I czy lepiej będzie jak wykorzystam oryginalną płytę pożyczoną czy piracką ?

  2. Czy jeśli już wykorzystam ten kod Windows podczas instalacji a okaże się że ktoś go już zainstalował i za aktualizował na innym komputerze to zostanie mi pokazana o tym jakaś informacja ? Chodzi o to, że moją płytkę uprowadził mi prawdopodobnie z domu “kolega”, na opakowaniu był również kod aktywacyjny więc jest opcja że może on korzystać z mojej licencji. I chciałbym o tym wiedzieć, by sprawdzić moje podejrzenia i sprawić by Windows był wykorzystywany tylko prze zemnie :twisted: .

Proszę o odpowiedzi.

Pozdrawiam

Lepiej pożyczoną płytą, przerobiony pirat ma syf etc, możesz przez to stracić keya. Ew jakiś internetowy oryginał (bez aktywatorów etc), wtedy musisz sprawdzić sumę kontrolną. Może ci się to wyświetlić, jednak jego system jest nadal piracki bo nie ma nalepki na kompie. Keya raczej nie zmienisz ze względu na brak wsparcia dla xp o ile się nie mylę ;]

Dzięki za odpowiedz. Pożyczyłem taką samą płytkę jaką miałem wcześniej i wszystko zainstalowałem, za aktywowałem i jest ok. Czy gdy by ktoś miał mój System na swoim komputerze to na pewno przy aktualizacji by mnie o tym po informowało ?

Nie. Ten kto uzywa twojego systemu to musi uzywac takiego samego klucza jak ty zeby klucz byl uznany za nielegalny.

No i właśnie o to chodzi że ta osoba może używać tego klucza co ja.

Ale to jego system jest nielegalny nie twój. Ponieważ to ty masz licencję, a on sam klucz systemu. Jeśli pojawi się wiadomość o pirackiej kopii systemu zadzwoń na infolinię i tam spytaj.

1.Nie ma problemu, wazny jest kod nie plytka, ale oryginalna.

2.Jeśli ty miałeś zainstalowany pierwszy, to kolega może miec problem nie ty.

a ja polecam bym bardziej odzyskanie tego co twoje - czyli płyty, bo ty za nią płaciłeś a nie kolega

wystarczy ze poda dalej i już się zacznie problem z Windowsem (a po co to komu)