Witam
Interesują mnie opinie na temat marki Silvercrest, znanej głównie z Lidla. Czy produkty tej marki są w miarę dobre czy też to totalne buble? I jak wygląda sprawa z gwarancją - reklamacja tylko w Lidlu czy też mają punkt serwisowy w Polsce?
Witam
Interesują mnie opinie na temat marki Silvercrest, znanej głównie z Lidla. Czy produkty tej marki są w miarę dobre czy też to totalne buble? I jak wygląda sprawa z gwarancją - reklamacja tylko w Lidlu czy też mają punkt serwisowy w Polsce?
marka jest ok
wykonanie dość solidne
mam kilka rzeczy i jestem z nich więcej niż zadowolony jeżeli bierze sie pod uwagę cena/jakość
raklamacja tylko w Lidlu
Zależy co chcesz kupić - miałem chyba dwa kable, były jak najbardziej OK, coś jeszcze - też było OK. Kuzyn ma od nich klawiaturę i dosyć długo chodzi, jednak po tej cenie, w której on ją kupił - kupiłem swój zestaw od Microsoftu, która nie ma takich płaskich klawiszy, które się no niewygodnie wciska. Silvercrest jest również głośniejszy, ale sama wytrzymałość i jakość wykonania jest na zadowalającym poziomie. Komfort użytkowania mniejszy, nawet ten, który jej na co dzień używa czasem również ma problemu.
Ja nie mam zastrzeżeń do tej marki.
Sam kupiłem pilota uniwersalnego (potem odsprzedałem ale tylko dlatego że nie pasował mi układ klawiszy; funkcjonalnie był bez zarzutu) oraz stację meteo z bezprzewodową czujką zewnętrzną która jak dotąd spisuje się dość ładnie (co prawda przewidywania pogody nie całkiem się sprawdzają ale chodziło mi głównie o pomiar temperatury a nawet meteorolodzy często się mylą).
Mam też wagę łazienkową tej marki z bezprzewodowym wyświetlaczem którą dostałem od kogoś (ktoś jej nie chciał z nieznanych mi przyczyn) która też działa bez zarzutu.
Generalnie produkty tej firmy są w atrakcyjnych cenach choć ceny niektórych wydały mi się trochę przesadzone.
Jeżeli chodzi o akcesoria komputerowe, to radzę zwracać
uwagę na dane techniczne, ostatnio była dostępna podstawka biurkowa do
telefonu, z czytnikiem kart i portami USB, i wszystko fajnie
tylko że czytnik kart czyta nośniki do pojemności 4GB, jak
ktoś ma w telefonie 8GB to lipa… sam kiedyś miałem
bezprzewodową klawiaturę i myszkę z silvera, konstrukcja
dosyć toporna ale chodziło prawidłowo, dopiero po roku
nawaliła mysz, zwrócili mi pieniądze, bo nie mieli sprzętu na wymiane,
i chyba najczęściej na tym polega ich serwis, przy czym gwarancje maja dobre,
bo najczęściej na 3lata…
Bo karty pojemności 8GB to już nie są typowe karty SD tylko SDHC które mają większą gęstość zapisu i aby je obsłużyć czytnik musi być oznaczony jako SDHC a nie jako SD.
Tak właściwie to karty 4GB też są już kartami SDHC ale jeśli ci obsługiwało karty 4GB to może trafiłeś na kartę SD 4GB które podobno też były na rynku ale ciężko je było znaleźć.
Da się wyrwać - niestety ja nie wiedziałem o tym i kupiłem SDHC i teraz leży i się kurzy, bo nie ma gdzie jej wsadzić - nie czyta jej ani GPS, ani laptop ani czytnik kart pamięci z obudową zrobioną z pudełka po zapałkach (:D). Widziałem potem zwykłe SD, ale nie odważyłem się kupić, bo nie jestem pewny czy wypali
ale co wypali ? zwykłe SD pójdzie bez problemu nawet w silverze, przy czym
jak pisałem trzeba zwracać uwagę na dane techniczne, bo jeżeli działa zgodnie
ze specyfikacją to sie tego nie zwróci… ja tego siverowskiego czytnika rozebrałem
i to w sumie dość proste urządzenie, ale mnie po prostu wkurzała to oczojebne
niebieskie podświetlenie oparcie do telefonu, podmieniłem diodkę na zieloną i jest OK…
to jest właśnie minus w silerze że wszędzie ładują niebieskie diody podświetlające,
bo im sie wydaję że tak jest zayebiscie