Martwe pixele w nowym laptopie

Cześć! 

Jeden bad pixel to chyba będzie za mało na reklamację. Spróbować jednak możesz, z góry nikt Ci tego nie powie.

http://pdaclub.pl/forum/omnia-lite-omnia-2-i-omnia-pro/badpixele/http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7072583

 

Bzdura z przed 6 lat.

 

Najpierw poczytaj:

http://uokik.gov.pl/faq_sprzedaz_konsumencka.php

 

Tu pocztaj też, zwłaszcza dział " Czy towar niezgodny z umową to towar wadliwy?"

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/n,39,390,6,1,abc-konsumenta–co-warto-wiedziec-o-zakupach-i-reklamacji-wzory-pism.html

 

 

Producent w gwarancji może sobie napisać nawet, że 10 pixeli to nie wada. Ale sklep przy zgłoszeniu niezgodności z umowa nie wymiga się takim czymś.

Zasady firmy Dell co do  “martwych” pixeli możesz sprawdzić tu http://www.dell.com/support/article/us/en/19/SLN130145/pl Jeden zablokowany pixel nie zostanie  uznany raczej za niezgodność towaru z umowa skoro wg normy  ISO 13406-2 standardowy panel może mieć do 5 zablokowanych subpikseli ( a taki jest w Twoim przypadku) 

-Nick adekwatny posiadasz do charakteru. Bardzo niedawno ktoś miał ten sam problem i odpowiedź uzyskał identyczną. Nie chcę więc mówić gdzie możesz tą"bzdurę"…

Mógłbym Ci odpowiedzieć na tym samym poziomie ale niechce.

 

Odpowiem autorowi:

 

Co to gwarancja to każdy wie i tu producent czy sklep może się wymigać (odpowiednie wpisy w gwarancji etc)

 

Co to niezgodność towaru:

 

W przypadku laptopów na 90% dają Ci towar zapakowany i nie sprawdzają działania tylko ukompletowanie i to czasem tylko na wyraźne życzenie. Często klient dostaje towar zaplombowany i nie jest w stanie stwierdzić wady od ręki.

 

A całość tu: http://prawo.wyborcza.biz/content/wada-towaru-uprawnienia-konsumenckie

Wredotka tylko ciągle pomijasz najistotniejsze  - 1 zablokowany piksel nie jest powodem do uznania że taki wyświetlacz jest niezgodny z umową, tu nie ma  “a bo mi się tak nie podoba - wymieńcie mi to” tylko stosuje się pewne normy wg których ocenia się  czy coś jest dopuszczalnym odstępstwem od  stanu idealnego czy już stanowi wadę. 

Tak jeśli to by wystąpiło po zakupie. Ale nie jeśli towar został zakupiony “z”.

 

Wtedy powołujemy się na “Domniemanie istnienia wady w chwili wydania towaru” + “nie nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany”

Przykładowo “edycja grafiki gdzie taki “bad pixel” może wprowadzać w błąd”

 

Pole do popisu jest spore, wystarczy, że był świadek kupna a sprzedawca zapewniał, że ten towar jest bez wad czy może służyć do danego celu.

Dodatkowo jesli odmówiono sprawdzenia sprzetu bo np rozpocznie to wstępny proces instalacji systemu etc to tez jest podstawa.

 

Kwestia tylko czy warto, ale próbować nie zaszkodzi.

Mylisz się - nawet jeśli będzie tam 4 zablokowane subpiksele  to w świetle norm taki wyświetlacz  jest 100% sprawny i pozbawiony wad. Czemu piszę z taka pewnością? Bo przerobiłem ten temat na własnej skórze i żałuję  że  nie odpuściłem - Lenovo z  1 stale świecącym pikselem i skończyło się to na 4 miesiącach bez  laptopa  , poniesionych kosztach rzeczoznawcy i konkluzji sadu takiej jaka tu piszę  - Norma  ISO 13406-2 określa do ilu zablokowanych pikseli dany wyświetlacz  uznawany jest za w pełni sprawny i pozbawiony wad 

A wogóle to kto ustanowił tak bzdurną normę? Może pójdźmy dalej, klawiatura bez maksymalnie 5 klawiszy jest uznawana za sprawną? Samochód bez koła też jest sprawny.

Czyli marne szanse że cokolwiek uda się załatwić. Trzeba będzie się męczyć  :frowning:

Zapytać zawsze możesz -a nuż  trafisz na kogoś kto jest “frontem do klienta” i da się załatwić wymianę ale  szanse żeby w okładaniu się przepisami wygrać masz  niewielkie 

14 dni masz na zwrot z tego co się orientuje. Możesz nawet na tym zyskać.