Witam mam problem z menu programów ,wcale nie reaguje, nie rozwija się, nie otwiera. Jak je zrestartować naprawić. Zaznaczyłem na zdjęciu o które menu mi chodzi, pozostałe czyli places , system działają.
Applications nie działa? Mógłbyś podać nazwę dystrybucji? Zainstaluj ponownie mate-menus.
Fedora 23 bardzo stabilny os i MATE 1.12.1, ale niestety obserwuje tendencje spadkową Mate , pojawiają się bugi, niedociągnięcia ,gnoma z uniti niezbyt trawie.
Co do tematu zrobiłem jak kazałeś reinstall mate-menus, niestety nie pomogło.
Problem rozwiązałem, błąd niedziałającego menu powodował uszkodzony plik konfiguracji menu w katalogu /home/user/.config/menus , po prostu go skasowałem, stracę tylko konfigurację ale menu działa. Przyczyny konfigurator menu uszkodził pliki konfiguracji.
Domyślnym środowiskiem Fedory jest Gnome 3, wszystkie inne to remiksy zdaje się. Fedora jest najstabilniejsza na GNOME właśnie. Używałem Mate przez chwilę na Arch Linux i nie zauważyłem żadnych problemów. W przeciwieństwie do nieco zbugowanego KDE, to Mate działało sprawnie i nie zauważyłem bugów.
Nie zauważałem do tej pory żadnych błędów, problemów z MATE , raczej było odwrotnie od 17 podstawowe środowisko. Niestety MATE zbyt mocno się rozbudowuje robi się obszerne przeładowane, zaczyna się stawać KDE lub GNOME 3, niestety . A ja nie lobię kiedy w laptopie zaczyna wiatrak od chłodzenia wchodzić na 2 bieg, nie wspomnę o 3 biegu. Wymiana pasty termo, czyszczenie nic nie dają, jak procek, grafika muszą obliczać więcej przez to się grzać. Jest na to wyjście kupno nowego zamiast 2 rdzeni 4 albo i 6 , nowa generacje ha gdzie tam nowa ta sam lokomotywa parowa jak 10 lat temu tylko nowy lakier więcej tranzystorów, pobór energii i jej marnowanie takie samo. Spróbuje odchudzić MATE jeśli się da jeśli nie , to albo się pogodzę albo Fluxbox lub coś w tym stylu.
Przecież MATE to GNOME 2 na kroplówce, a ten nigdy nie należał do lekkich środowisk. Jeżeli coś ci żre zasoby, to spróbuj to namierzyć i ew. wyłączyć.
Jak było odwrotnie? Chyba, że w przeszłości, środowiskiem Fedory było GNOME2, a to nie jest to samo co i MATE. Zresztą co mnie wersja 17, mówię jak jest teraz. Domyślnym środowiskiem dla Fedory jest GNOME3 i nie ma innych, reszta to tylko remiksy. Nie przypominam sobie, aby distra z Red Hat’a miały inne domyślne środowiska niż Gnome.
Mate lekkim być niemała ale ,też przeładowanym, powinien być przede wszystkim funkcjonalny. Zły kurs obrał bo idzie w stronę GNOMA 3, a nie swoją drogą.
Pisz po polsku, bo na trzeźwo nie idzie zrozumieć, o co tu chodzi… A jak masz słabszy/starszy PC, to faktycznie, lepiej przesiądź się na Fluxbox, albo Openbox. Bo MATE wcale lekkie nie jest.
Mate od początku nie ma “swojej drogi” bo jest reanimacją innego projektu. Co jest “chodzeniem w stronę Gnome”? To, że przepisują środowisko na GTK3 zamiast tkwić w średniowieczu? Ja przez “drogę Gnome 3” rozumiem odejście od standardowych paneli, upraszczanie programów i dostosowanie do dotyku, czegoś takiego w Mate nie zauważyłem. Co rozumiesz przez przeładowanie?
Mate nie idzie żadną drogą, bo to tylko dopracowywane i kontynuowane GNOME2. Jedyną rewolucją w tym środowisku będzie przepisanie na GTK3. Dostaniemy to samo, ale na nowych bibliotekach. A to, że jest ciężkie, to inna sprawa. GNOME2 do najlżejszych też nie należał to raz, a po drugie, to wcale nie jest takie ciężkie. Jak komputer ci nie wyrabia przy MATE, to może pora pomyśleć o jakimś upgrade sprzętu?