Matebook d16 2022 - delikatnie piszczący wentylator

Co może być przyczyną delikatnego pisku wiatraków w Matebook d16 2022. Kilka miesięcy po zakupie pracowały raczej ok, było słychać jedynie szum powietrza. Ostatnio zauważyłem cichy pisk tym głośniejszy im większa jest prędkość. Laptop jest na gwarancji ale nie wiem czy to zostałoby uwzględnione.

Troszkę na nim pograłem w starsze gry(do godziny dziennie). Wiatrak wówczas rozkręcał się do max, możliwe, że coś się tam wyrobiło już po kilku miesiącach?

Czy z taką wadą można myśleć o wysłaniu laptopa do naprawy w ramach gwarancji?

Pisk, to łożysko do wymiany. będzie uwzględnione na gwarancji.

Oby tak bylo, bo mysle ze 80proc uzytkownikow nie zwrociloby na to uwagi a pisk ewidentnie pojawil sie ostatnio. Na niskich obrotach jakby delikatne terkotanie.

Czy pisac w opisie usterek jeszcze o trzeszczeniu obudowy po przycisnieciu nadgarstkiem na laczeniu ze spodem? Poradzilem sobie z tym wkladajac w szczeline cienki pasek wykrojony z opakowania po ciastkach.

Kolejna rzecz to przebarwienia matrycy w dolnych rogach w czasie skladania, i widoczny bleeding w tych rogach na czarnym tle.

Kupujac tego matebooka wybieralem pomiedzy nim a Ideapadem 5 Pro. Naczytalem sie o jakosci lenovo, nawet tutaj a tu takie cos w laptopie w sumie nie takim tanim.

Co ciekawe do dzis babcia dziala na moim starym Acerze Extensa 5220 z 2008r, nigdy wentylator nie byl wymieniany, jedynie pasta przy okazji wymiany procesora i nie ma z nim zadnego problemu.

Ja bym opisał wszystkie te usterki.

A na jak długo maksymalnie pożegnam się z laptopem? Znasz w praktyce serwis Huawei? Duża szansa, że laptop wróci z jakimiś innymi wadami albo uszkodzeniami?

Na 2 tyg.

Jeszcze raz pomęczę ;).

Znasz się może na serwisie laptopów? Tutaj widzę identyczny problem:
Matebook 14, piszczące wentylatory - HUAWEI Community

Może warto byłoby spróbować oddać do serwisu do wyczyszczenia i naoliwienia? Może ktoś zgodziłby się to zrobić na poczekaniu? No chyba że są tam jakieś plomby?

Plomby gwarancyjne. Samemu tego nie otwierać, bo stracisz gwarancje.

Na radiatorze jest plomba. Wentylatorów od laptopa się nie oliwi, czyści się wentylatory, radiator, wymienia pasty i to wszystko. Smarowanie wentylatora pomaga na krótko i kończy się zabrudzeniem jeszcze większym, bo kurz przykleja się do oleju.

Średni czas życia wentylatorów w mocno eksploatowanych, cienkich laptopach to dwa lata. Zwłaszcza jeśli się je używa do grania. W gamingowych modelach czasami trzeba robić konserwacje co 6 miesięcy.
Jak masz gwarancje, to korzystaj z niej. Po, będziesz sobie czyścił, albo oddawał do konserwacji.

Objawy takie jak plamy na matrycy czy czy zużyty wiatrak wskazują na to, że być może laptop nie był nowy. Jakie jest pochodzenie tego sprzętu?

To trzeba było brać kloca jakiegoś 2cm, o wydajności 1/10 tego który masz, to też by ci wentylator pracował dłużej, a jakby był jakiś celeron, to by nawet bez wentylatora było.

Jest aż tak źle?

Jak wyją non stop prawie na maksa, to tak jest. To nie jest tak, że kupujemy cienkiego laptopa i tłuczemy nim w gierki, no bo np. LOLa uciągnie. To jest sprzęt, który w założeniu ma służyć do Internetu, jakiś film, jakiś dokument, skype itp. i przy takiej eksploatacji te 4 lata powinno być ok. jak zaczynamy żyłować, to spada żywotność. Z drugiej strony ile ten wentylatorek kosztuje? Odkręcasz kilka śrub na krzyż, odkręcasz wentylatorek, przedmuchasz, wsadzasz nowy i spokój na dwa lata.

No raczej nowy. Kupiony w Neonecie. Nic nie wskazywało, ze był używany. Folia, oryginalne opakowanie itp. Był w promocji za 3600zł

Żeby jeszcze szedł przez większość dnia z wiatrakiem na max. Działał w ten sposób ok 0,5h czasem godzinę / dzień. A jakby go odkurzyć? Przyłożyć rurę od odkurzacza do kratek od spodu(z mniejszym ciągiem) i zablokować czymś łopatki?

Nie chodzi mi o robotę, ale miałem tych laptopów trochę, albo robiłem znajomym i akurat nigdy nie było problemów z wentylatorami, a niektóry z nich chodziły na pełnych obrotach przez lata.

Kupuję kilkadziesiąt wentylatorów do laptopów miesięcznie. To jedna z częstszych usterek.

Potwierdzam, ostatnimi czasy to dość częsty problem. Bardzo to widać np. w laptopach gamingowych od firmy ASUS. W ubiegłym tygodniu wymieniałem oba wentylatory (CPU, GPU) w laptopie ASUS TUF Gaming FX505DV-HN242 - nie dożyły do końca okresu gwarancji. Klientowi zależało na możliwie krótkim czasie naprawy i wymianie past na CPU oraz GPU więc zdecydował, że wymienia wentylatory na własny koszt.

Wczoraj trafił do mnie ASUS ROG Strix GL703VD, stan wizualny jak nówka, ponoć mało używany. Jeden z wentylatorów wyje i terkocze przy wyższych obrotach, a na te wchodzi już podczas rozruchu. Niestety jeszcze nie sprawdzałem który to wentylator.

Czasy pancernych laptopów żyjących przez 10 lat bez konserwacji już dawno dobiegły końca :grinning: