Witam.
Mam starego laptopa HP.
Któregoś pieknego dnia zaczął mi się zacinać po kilku minutach użytkownika.
Myszka chodzila jednak nie było żadnej reakcji na kliknięcia nie działało Ctrl+alt+delete.
Otworzyłem w trybie awaryjnym z obsługą sieci, pobrałem Malwerebytes zrobiłem skan i wykryło 1 zagrożenie, poszło do kwarantanny.
Nastepnie pobrałem AdwCleaner zrobiłem skan i wykryło 20 zagrożeń. Na koniec skanu kazalo mi uruchomić ponownie komputer i tu zaczęła sie jazda.
Komputer jak sie zwieszał tak sie zwieszał. Dodatkowym problemem było uruchomienie w trybie awaryjnym gdyz po zalogowaniu hasłem pojawiał się czarny ekran z kursorem (nie działa ctrl+alt+delete).
Wszedłem w tryb “recovery” (Shift + Uruchom ponownie)
- Przywracanie z obrazu systemu - błąd (nie zrobiłem zdjęcia)
- Naprawa podczas uruchamiania - błąd
- Przywracanie stanu fabrycznego (czy jakos tak) - błąd
- HP Recovery tool - błąd (nim zdążyłem zrobić zdjęcie laptop się wyłączył.
- Przy włączaniu wyskakiwał czarny ekran z BIOS?
Wybrałem skanowanie twardego dysku - błąd
Aktualnie przełożyłem dysk ze starego laptopa i pobrałem Media Creation Tool (tworze obraz na pendrive) i tu pojawia się moje pytanie
Czy po przełożeniu tego dysku z błędami i zainstalowaniu win 10 z pendrive (o ile mi sie to uda bo miałem różne historie z tym narzędziem) problem ustanie?
Czy cos jeszcze będę musiał zrobić?
Czy MCT robi pełny “wipe” dysku czy jakies zawirusowane pliki mogą zostać?
Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam