Memtest86+ w GRUB'ie - dlaczego?

To że w GRUB memtest86+ jest umieszczony natywnie było dla mnie generalnie oczywistością.

Wczoraj po aktualizacji Ubunciaka (a może po instalacji Xface?) w GRUBie jako pozycja do uruchomienia po X czasie włączył się właśnie memtest86+ choć wcześniej miałem włączony system operacyjny. Ale ja nie o tym: sytuacja ta sprawiło, że pojawiło się u mnie pytanie:

dlaczego w ogóle w GRUB’ie jest memtest86+? No i teraz mnie ciekawość zżera :smiley:

Nie potrzebujemy go co chwila, GRUB de facto służy tylko do wyboru systemu, w GRUB2 na pierwszy plan wysuwa się już funkcjonalność pt. wybór systemu i wygląd (jak np. przy logowaniu do systemu wybór użytkownika) co potwierdza tylko, że memtest86+ jest drugorzędny. Memtest86+ można użyć “w każdej chwili” korzystając z jakiejś LiveCD czy też tworząc specjalną płytkę z tym programem tak jak dystrybucje ratunkowe. Poza tym w GRUB’ie nie ma tam innych narzędzi testujących, np. dysku (inna kwestia, że nie wiem czy mogą się tam pojawić :wink: ).

Jaka jest zatem geza pojawienia się tego programu lub raczej dlaczego on tam dalej jest?

Czy to chodzi o to, że producent w tej wersji umieścił memtest86+ i tak zostało?

Pozdrawiam

Piotrek

Przecież on jest nie tylko w Ubuntu. Lepiej chyba mieć więcej niż mniej, więc nie rozumiem problemu.

Hmm… nie sądzę abym zasygnalizował “problem”.

Pytanie jest dla zaspokojenia ciekawości, wiedzy. Powód może być historyczny, praktyczny, technologiczny.

W obecnych czasach wydaje się, że nie jest on potrzebny, nie tylko z powodu szerokiej jego dostępności (w razie czego) ale również i praktycznych. Ile raz potrzebowałeś użyć memtest na komputerze, na którym był zainstalowany GRUB? Pomijam przypadki serwisowe. Mam na myśli zwykłego usera, który operuje jednym, dwoma, trzema komputerami z zainstalowanym tym programem. Wszak do dla niego jest on tam umieszczony. Tylko że po co?

PS

Co do “lepiej więcej”… tak, lista w GRUB’ie może mieć i mem test i po 3 wersje windowsów i po 5 punktów wstecz przywracania jądra po aktualizacji. Tylko po co? Tak samo jak w trayu można mieć 10-20 programów, które pilnują stanu systemu, aktualizacji, itp. Tylko po co?

Powody mogą być chociażby dwa: 1) jeśli nie masz pod ręką płyty z systemem livecd, uruchamiasz test pamięci z dysku; 2) komputery/urządzenia mogą być pozbawione napędów cd-rom czy nawet usb, poza odczyt z dysku jest szybszy, niż z płyty cd.

Jeśli memtest Ci przeszkasza, to możesz go wyłaczyć

sudo chmod -x /etc/grub.d/20_memtest86+

sudo update-grub

Pozdrawiam!

No następny :smiley:

Nie, nie. Nie przeszkadza mi.

Ad. 1) tak patrząc można by dużo rzeczy wrzucać w gruba czy system i zamiast posiadać płytkę z pingwinem przygotowanym pod diagnostykę, mięć już zawsze taki gotowy system.

Ad. 2) a to już ciekawszy aspekt. Obecnie, rzeczywiście może to być pomocne chociaż mam no ale memtest pojawił się w GRUBie kiedy takich urządzeń jeszcze nie było :wink:

Zadając pytanie wydawało mi się, że gdzieś w historii rozwoju GRUBa musiał być taki moment, że umieszczenia tam memtestu było bardziej konieczne czy też praktycznie niż jest to obecnie. Tylko że moja wiedza w tej kwestii jest za mała abym mógł samodzielnie coś gdybać, a ciekawość jak wspomniałem nie daje mi tu spokoju. I tylko tyle.

Czasami wolę wyprzedzić pewne rzeczy :wink: Z tego co pamiętam, to w Ubuntu memtest jest od zawsze.

Szczerze, ja się nigdy nad tym nie zastanawiałem po co, po prostu ktoś uznał, że może się to komuś przydać, przeważnie przy projektowaniu czegoś myśli się o większości, szczególnie, jeśli produkt nie jest kierowany do określonej grupy docelowej, a nie o jednostkach, bo jednostki i tak dostosują sobie produkt do swoich potrzeb, oczywiście jeśli istnieje taka możliwość.

Pozdrawiam!