Menadżer rozruchu systemu Windows w Windows 7 i 10

Witam.
Dzisiaj zainstalowałem na swoim laptopie system Windows 7 Starter.
Wcześniej miałem na nim Windows 10 i ciągle go mam jako opcja w dual boot.

Chodzi mi o to, że gdy włączam komputer to dual boot itp. są w stylu Windows 7 (Menadżer rozruchu systemu Windows).
Próbowałem ustawiać Win10 jako główny system, próbowałem zmieniać kolejność systemów, ciągle jest ten sam czarno-biały ekran dual boot (i trybu awaryjnego).

Chciałbym powrócić do kafelkowego stylu uruchamiania z jednoczesnym zachowaniem obu systemów w Dual Boot.
Jedyną opcją gdzie pokazuje się kafelkowy interfejs jest włączanie Dual Boot z poziomu opcji odzyskiwania w Windows 10 (co jest bezużyteczne i jednorazowe). Proszę o pomoc w ustawieniu interfejsu przy dual boot na ten z Win10.

Pozdrawiam

Edit: Wersja Windows 10 to wersja Home. Oba systemy są 32bitowe.

Pobierz program EasyBCD 2.3 - w aplecie Edytuj menu startowe zaznacz - Use Metro bootloader i powinneś mieć niebieskie kafelki.

Niestety, nie działa. Zrobiłem tą zmianę w Win10.

Pełne ustawienia

Zaznaczone - Use Metro bootloader
Odzaznaczone - Pomiń menu startowe
Zaznaczone - Odliczaj od 30
Odzaznaczone - Czekaj na wybór użytkownika

Próbowałem również to robić korzystając z cmd, niestety nie działa. Proszę o pilną pomoc.

Odpal 10-tkę i cmd jako admin i wklep komendę > bcdedit /set {default} bootmenupolicy standard <

Wpisałem tą komendę. Dostałem komunikat “Operacja przebiegła pomyślnie” czy coś w tym stylu. Po restarcie komputera jednak widzę znowu Menadżer rozruchu systemu Windows z Windows 7.

Jak masz na jednym dysku oba systemy, to odpal win10 i uruchom instalkę, system się nadpisze pozostawiając wszystkie programy na swoich miejscach. To powinno zmienić Bootsektor.

Czyli mam po prostu uruchomić (w moim przypadku z pendrive) instalkę Win10 i w niestandardowych opcjach wybrać partycję z Win10 czy co konkretnie?

I chciałbym, żeby Win7 pozostał w dual boot.

Masz w uruchomionym Windows 10 uruchomić setup.exe. Instalacja zacznie się spod uruchomionego Windowsa. Nie potrzebujesz wybierać żadnej partycji. Windows się “nadpisze” na istniejącego Windowsa.

Dziękuję, jedyne rozwiązanie które zadziałało.

Szybsze byłoby wykonanie bootsect niż odpalanie instalatora, ale co ja tam wiem.