Chciałbym się zapytać użytkowników Visty czy mają ten sam objaw jak ja gdy wchodzę do Start->Wszystkie programy i gdy klikne na jakiś z zainstalowanych folderów, dajmy na to Microsoft Office to czas w którym się ten folder rozwija, powiedzmy jest bardzo długi, trwa u mnie to około 5 sekund. Zainstalowałem nawet TweakVI i ustawiłem opóźnienie (Startmenu speed) na “0” (zero) ale efekt jest nadal niezadawaljący, powiedzmy że jestem z tego typu userów którym szkoda czasu na czekanie aż się takowy folder rozwinie… Znacie może na to jakieś lekarstwo? Dodam że mam Aero wyłączone. Mam 2 GB DDR2 667MHz, P4 3GHz, 320 GB RAID0, ATI x850 PCIE, partycja na którym jest Vista ma 50GB, plik wymiany jest ustawiony na Automatyczny, ustawienia tego pliku ręcznie nie dawało również skutku - to raczej chyba nie wina sprzętu że tak długo się rozwijają te menu? bo wszystko inne działa OK., przez duże “O” Pomocy…
Ps. Pisałem tego samego posta na innym forum lecz jedynie jakie info dostałem to by założyć nowe konto i skopiować pliki ale to raczej nie wyjście ?!?!?!
Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi, ale faktycznie, opóźnienie jest. U mnie to będzie jakieś 3 sekundy, a sprzęt mam słabszy niż autor tematu. Mi to jednak zupełnie nie przeszkadza, no ale rozumiem, że niektórych może irytować.
Ja uzylem dopalek " z XP " na otwieranie menu w start i… dziala jak w XP… Ni sekunda nie minie … wszystko sie otwiera…Pewnie dlatego ze… denerwowal mnie taki pasek jak byl w Viscie i zrobilem sobie klasyczny jak w XP
U mnie w ułamku sekundy sie otwiera, aczkolwiek po restarcie bądź pierwszym otwarciu klikając na “połącz z” trwa to:
zaraz po zalogowaniu, ok.30-40sek
w chwilę po, 5-6 sek
przy każdym następnym, natychmiast
NOD wisi ze swoim oknem powitalnym dobre 30sek.
Jednak gdy odpalam go z łapy (po dłuższym czasie od zalogowania), a nie z auto, wchodzi natychmiast.
Mam takie odczucie, że zaraz po zalogowaniu coś się laduje w tle, włączony jest jakiś proces. Pisałem juz o tym we wcześniejszych postach, na razie bez rozwiązania problemu.
Ja już sobie też z tym poradziełem… Teraz otwiera się w czasie prawie (a to robi wieką różnicę ) rzeczywistym, nie wiem co było przyczyną ale będę teraz obserwował instalując następne programy… a pomogła komenda format c:\ … Pewnie mnie znając namieszałem w systemie… bo to nowy system i wszystkiego trzeba spróbować
To dobre Masz odczucia - poprostu wiele usług po włączeniu kompa uruchamia się i dlatego jest tak.
To że każdy kolejny raz jest szybciej przy uruchamianiu aplikacji to jest ta ulepszona funkcja PREFETCH znana z XPeka - Vista się uczy i zbiera informacje o uruchamianych programach - te które często używasz uruchamiają się błyskawicznie.
zależy też ile czasu masz już zainstalowany system operacyjny ??
Vista do ok. dwóch tygodni optymalizuje zurzycie pamięci ram, i szybkości uruchamianych programów, jednym słowem od instalacji systemu po jakimś czasie vista będzie chodziła jeszcze szybciej, nie tak jak w xp, że z dnia na dzień system chodził coraz wolniej
Viste, przeciętnie (tylko się nie śmiejcie) instaluje co tydzień :x . Do tej pory nie przeżyła żadna z instalek, oczywiście duży błąd robie będąc na koncie z prawami admina i wyłączonym UAC… Ale jak się (na początku) bawić to się bawić… trzeba poznać system
Powiedzcie jak Wam się otwiera, zaraz po zalogowaniu lub restarcie “Połącz z” . Miałem już kilka instalek systemu i zawsze tak samo długo to trwa. Inne programy, pomijając NOD’a w autostarcie sa u mnie OK.
aero, ale czy ten czas podajesz zaraz po zalogowaniu systemu, jak tylko pojawi sie pulpit? Bo jak włączasz po czasie ok 30sek od pojawienia się pulpitu to już inna bajka.
Aero a to prawda ze Vista nie zasmieca sie tak jak XPek ? Tak wyczytalem w ktoryms artykule… ze Xpek to normalne ze po jakims czasie po instalacji chodzi coraz wolniej A w Viscie jadro systemu sie nie zasmieca i chodzi tak samo szybko… jak od czasu instalacji ?
Chociaz ja w to nie wierze bo juz widze odczucie… ze chodzi wolniej…