Mój mający 4 lata laptop od jakiegoś czasu wyłącza się sam w trakcie pracy. Wygląda to jakby nagle zabrakło prądu. Ale tą przyczynę od razu wykluczyłem. Wykluczyłem też wirusa (formatowanie dysku, skan antywirusem) i uszkodzenie zasilacza (wyłącza się też gdy chodzi na akumulatorze).
Przypuszczam ze ma to związek z procesorem, który być może się przegrzewa i dlatego sam się wyłącza. Poza tym od jakiegoś czasu wentylatorek działa jakby głośniej. Z tym że otwierałem go i nie jest zanieczyszczony. Czasem słychać też dziwne brzęczenie, którego wcześniej nie było.
Miał ktoś podobny problem lub wie jaka jest przyczyna?