Ostatnio zaobserwowałem dziwne zachowanie mojego komputera. Otoż na dysku C, gdzie mam windowsa, zawsze wolne miejsce spada do zera bajtów. Przy starcie koimpa jest ok 150 mb , czyli tyle ile powinno byc, a po jakims czasie spada do 0 i opera nie chce działac ( 9.01). Co ciekawe ostatnio, programem WinXP.Manager.v4.8.2.4 usunełem około 400 mb plikow dll ( jakichs tam kopii) i miejsce wolne spadło z 150 do 75 :X
Gdzie tkwi problem ?
Win xp pro sp2 to moj system, gdyby jakies dodatkowe info było potrzebne to prosze pytac.
Wg mnie Tajemniczy ma rację, przyczyna prawdopodobnie tkwi w pamięci wirtualnej. Dobrym rozwiązaniem jest założenie odrębnej partycji dla SWAP’u, lub chociaż przenieś pliki wymiany na partycję gdzie masz wystarczająco dużo miejsca (ilość wymaganego miejsca zależy od ilości posiadanego ramu).