Mam starszą osobę, która jest oporna na mierzenie ciśnienia i która mieszka nie blisko mnie. Tak się zastanawiam czy istnieje smartchwatch bądź jakaś opaska, która mierzy ciśnienie krwi i puls, która mógłbym podstępnie podarować tej osobie, a która sms lub mailem przysłała by mi wyniki regularnie.
Puls mierzą niektóre najwyższe modele smartfonów Samsunga, ale to nie jest miarodajne. Spróbuj raczej siły perswazji.
Ciśnienie krwi to tylko opaska na przedramię, wszelkie nadgarstkowe zakłamują o 20-30%. Inna sprawa, że ciśnienie tętniczne musi być mierzone dość specyficznie (ułożenie ręki, etc.). Kup porządny automatyczny ciśnieniomerz z pamięcią: Omron M3,: http://www.amazon.co.uk/Omron-Healthcare-Upper-Pressure-Monitor/dp/B00IIOI9FS/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1434561611&sr=8-1&keywords=Omron
(na dole jest tabelka porównawcza Omronów)
Są ozdobne, dość eleganckie bransoletki dla sportowców (opis z końca 2014 http://olsztyn.naszemiasto.pl/artykul/przeglad-elektronicznych-bransoletek-sportowych,2476365,artgal,t,id,tm.html), ale jaka dokładność trudno powiedzieć, chociaż może dla zwykłego ciągłego monitoringu taki “pomiar” może wystarczyć. Pytanie tylko jak chcesz taką osobę zmusić do noszenia tego. Niektóre mają funkcję zegarka (i jako zegarek ofiarować) ale tej osobie się może to po prostu nie podobać. Poza tym osoby starsze robią się podejrzliwe kiedy ktoś chce im na silę wcisnąć jakiś prezent :) Czasem przychodnie lekarzy rodzinnych i inne organizują akcje z zaproszeniami (w moim mieście rodzinnym robi to często np. urząd miasta), może lepiej poszukać podobnych okazji…
Nie radzę posyłać osób starszych na takie zapraszane akcje, potem skończysz z długiem bo se kupi odkurzacz kołdrę albo inne badziewie za kosmiczne pieniądze.
Drobok, nie miałem na myśli takich “akcji”. Nie wiem jak u was ale u nas jest sporo takich “normalnych”. Chyba nie myślisz, że urząd miasta wciska ludziom odkurzacze pod pretekstem badań 
Jako starszy hipochondryk przemówię:D
Swojego nadgarstkowego Omronka zajeździłem w dwa tygodnie bowiem pomiary były nawet trzy razy w ciągu minut i ba na każdym z pomiarów wyniki były inne:D
Odnośnie tematu to trzeba użyć siły persfazjii,umiejętnie zachęcić i przedstawić"opornej"osobie pozytywy pomiaru.
Jeśli osoba jest dorosła nie zrobisz nic na siłe-temu o się nie da.
Mam w rodzinie osobę która musi 6-8x dziennie mierzyć ciśnienie, z doświadczenia:
-
Żadnych nadgarstkowych, czy bajerów dla sportowców itp - wielka fikcja, pomiary potrafi fałszować ruszenie palcami. Krótka żywotność.
-
Tylko i wyłącznie naramienne ale z daleka od sprzętu w promocjach marketów, po prostu nie wytrzymują.
-
Rozważyć zakup urządzenia które ma wejście na zasilacz (oprócz baterii), dodatkowo raczej wybierać aby było na baterie AA (gruby paluszek). Bo AAA naprawdę żyją niezbyt długo. Dodatkowo przeczytać czy można stosować akumulatorki ( wiele takich urządzeń nie akceptuje 1.2V).
Przykładowa dobra marka:
http://www.microlife.pl/produkty/hypertension/automatyczne/bp-a2-basic/
-
Po upatrzeniu konkretnego modelu sprawdzić ceny w różnych aptekach i sklepach. Potrafią być kolosalnie różne, w przypadku tego przykładowego wahają się od 110zł do aż 160zł.
-
Nie dać się namówić na zasilacz dedykowany za 50 i więcej złotych. W sklepie RTV zasilacz do takiego czegoś (regulacja kilku napięć i możliwość zmiany biegunowości) można kupić za 25-30zł.
Zwykły ciśnieniomierz to mam. Nawet osoba twierdzi że mierzy, ale mieszka sama i podawane wyniki budzą moje wątpliwości … A poza tym chciałbym ją kontrolować na odległość.
Ale rozumiem że możliwości techniczne jeszcze nie te.