Zrobiłem troche dymu w temacje Reklamacja karty graficznej z artefaktami.. Artefakty pomyliły mi się z źle malowanymi teksturami (tu mnie nawrócił kolega). Pożyczyłem od niego GeForca 8800GTS i ku mojemu zaskoczeniu dalej jest to samo. Co może być przyczyną? Wcześniej testowałem godzinę ram memtestem z poziomu windowsa. Teraz dla pewności leci memtest86 z płytki instalacyjnej Ubuntu 8.10. Poleci jeszcze z 2h jeśli to nie starczy to jutro włącze go na dłużej. Proszę doradźcie mi coś bo krew mnie zalewa
P.S. Przy przesiadce między kartami wykasowałem stare sterowniki i “resztki” posprzątał Driver Cleaner. Zainstalowałem stery 180.48 ze strony nvidii.
Może formacik pomoże, ja niby Windowsy do kilku lat hoduję ale czasem zdarza się tak że po kilku tygodniach padają… Ostatnio winą systemu u mnie było przegrzewanie się kart graficznych wszelkiej maści niezależnie od sterownika…
Właśnie instaluje Viste na innym dysku twardym. Dostanie SP1 i wszelkie sterowniki w nowych wersjach. Zobaczę co potem i dam znać.
P.S. Dzisiaj przypomniałem sobie jeszcze jedną rzecz. Mianowicie Race Driver Grid na początku miał olbrzymie problemy z grafiką. Teraz jest jedyną grą w której nie zauważam tego typu błędów.
Podkręcony procesor nie jest problemem. Podkręciłem go bo np. Crysis (oba) i GTA4 się cieły. Wcześniej było to samo (tzn. bez kręcenia czegokolwiek). Procesor testowałem orthosem i rozgrzewa się do 60 st.C max. Zresztą dzisiaj rano na karcie kolegi i z defaultowymi ustawieniami biosu włączyłem w/w gry + Guild Wars. Problem jak był tak jest. Z tą różnicą, że po zmianie biosu na płycie głównej nie muszę kręcić procesora do w/w gier.
EDIT: Po formacie jest to samo Co teraz? Kończą mi się już pomysły.
EDIT2: Nie dziłają różne kombinacje ułożenia pamięci. Czy mam 1GB czy 2GB w różbych zlotach, zawsze jest tak samo.
EDIT3: Komputer ma ustawione w biosie wszystko na default.